Reklama
Reklama

W środę wieczorem wieści ws. Rodowicz i 41-letniego piosenkarza okazały się prawdą. Ogłosiła przed wszystkimi

Maryla Rodowicz regularnie zaskakuje odbiorców nową twórczością. W sam środek tygodnia ostatecznie potwierdziła doniesienia ws. kolejnego duetu. Tym razem zapowiedziała utwór z Krzysztofem Zalewskim.

Maryla Rodowicz od ponad roku prezentuje swoje największe hity nagrane na nowo, przy pomocy współczesnych gwiazd polskiej estrady. Były już utwory z Mrozem, Roxie Węgiel, Dawidem Kwiatkowskim, bryską, Ralphem Kamińskim i Lanberry. Teraz znienacka ogłosiła kolejny duet - tym razem z Krzysztofem Zalewskim.

Reklama

Maryla Rodowicz oficjalnie ogłosiła duet z Krzysztofem Zalewskim

Jeszcze we wtorek 14 października Maryla Rodowicz pytała fanów: "W piątek wsiadam do pociągu... tylko z kim?". Kolejnego dnia - w środę wieczorem - wszystko stało się jasne. Gwiazda właśnie wtedy zamieściła wpis zapowiadający utwór z Krzysztofem Zalewskim. Artyści zaprezentują odświeżoną wersje piosenki "Remedium" z 1979 roku.

"Jednak weszłam do pociągu byle jakiego, ale za to z Krzysiem Zalewskim. Uwaga, uwaga proszę się odsunąć od torów, w piątek nadjeżdżamy z singlem 'Remedium'" - czytamy.

Przypomnijmy, że to właśnie z przeboju "Remedium" roku pochodzi słynny refren, który do dziś nucony jest przez pokolenia Polaków: "Wsiąść do pociągu byle jakiego, nie dbać o bagaż, nie dbać o bilet, ściskając w ręku kamyk zielony, patrzeć jak wszystko zostaje w tyle"

Komentarze fanów nie pozostawiły cienia wątpliwości. Obserwatorzy Zalewskiego i Rodowicz już nie mogą się doczekać, aby usłyszeć efekty współpracy artystów. 

  • "Fantastycznie. Już nie mogę się doczekać kolejnego muzycznego spotkania. Pozdrawiam panią serdecznie",
  • "Co za cudowna wiadomość! Uwielbiam was oboje, więc jestem pewien, że ten singiel to będzie sztos",
  • "Ale super, aż nie wierzę",
  • "To będzie boskie",
  • "Czekamy" - czytamy komentarze na Instagramie.

Maryla Rodowicz lada moment wróci do TVP

Niedawno było dość głośno ws. nadchodzącego powrotu Maryli Rodowicz do TVPGwiazda w rozmowie z Pomponikiem odniosła się do doniesień i nie kryła zaskoczenia odnośnie zaproszeniem, jakie dostała Telewizji Polskiej. 

Wprost przyznała, że nie wyobrażała sobie odmówić - choćby dlatego, że o kostiumach na tę okazję myśli już od dawna.

"Byłam w szoku. Milczeli, milczeli, a tu nagle Sylwester. (...) Musiałam przyjąć, bo ja już od pół roku myślę o kostiumach z moim stylistą, Kubą z Poznania. To jest proces, wymyślamy. To nie jest tak, że coś tam się uszyje" - powiedziała wyraźnie zaskoczona Maryla Rodowicz.

Choć artystka nie ukrywa, że ma nieco żalu, to stara się skupiać na pozytywach.

"Być może, że mam żal, ale po co się tym karmić. To jest zły pokarm. (...) Trzeba mieć wolną głowę" - wyznała nam artystka. 

Czytaj także:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Tego się Rodowicz nie spodziewała. Nagle ogłosiła: "To wszystko spadło na mnie w tym roku"

Dla tych wykonawców Rodowicz nie ma litości. Padły konkretne nazwiska [POMPONIK EXCLUSIVE]Maryla Rodowicz nagle pochwaliła się w sieci. Wielkie osiągnięcie

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Maryla Rodowicz | Krzysztof Zalewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy