Violetta Arlak zyskała ogromną popularność dzięki roli żony wójta w hitowym serialu TVP "Ranczo". Stacja jednak zakończyła emisję, a aktorka zdecydowanie rzadziej zaczęła pojawiać się na srebrnym ekranie. Obecnie gra na deskach teatru, a ostatnio pojawiła się na premierze najnowszego spektaklu "Małżeństwo to morderstwo".
Violetta Arlak na premierze "Małżeństwo to morderstwo"
I jak zawsze przykuła uwagę fotoreporterów. Wszystko za sprawą zaskakująco dobranego stroju.
Aktorka na ten wieczór zdecydowała się założyć krótkie czarne szorty, do których dopasowała golf i długie kozaki. Kreacje miało dopełnić niebieskie futro wykonane z weluru. Wybór był dosyć zaskakujący, bo to w końcu moda z dawnych lat...
Jak wam się podoba?


Warto dodać, że aktorka parę lat temu zdecydowała się na sporą metamorfozę w życiu i zguboła aż 20 kilogramów. Schudnięcie spowodowało, że zaczęła czuć się zdecydowanie lepiej we własnym ciele.
Czuję się z tym doskonale, chociaż nie stało się to natychmiast. 10 lat temu powiedziałam kilogramom: stop! Od tamtej pory nie zapraszam zbyt często gości do domu, bo wtedy wypadałoby coś ugotować. A ja nie chcę, żeby jedzenie było głównym powodem spotkań towarzyskich. Dlatego zdecydowanie wolę kawiarnie.
Zobacz też:
Violetta Arlak zrzuciła 20 kg. Nie przypomina już dawnej siebie
Julia Wieniawa zrobiła sobie tatuaż na Bali. Fani są przerażeni!








