Reklama
Reklama

Viola Kołakowska zmienia front! "Dała się nabrać" i... skutki są opłakane! "Odbiło się na moim zdrowiu"

Viola Kołakowska w czasie pandemii stała się jedną z najgłośniejszych głosicielek teorii spiskowych i przeciwniczek szczepionek, za którymi przemawiały liczne badania naukowe. Matka dzieci Karolaka wiedziała swoje i chętnie dzieliła się z ludźmi licznymi teoriami spiskowymi i "szamańskimi" sposobami na radzenie sobie z problemami zdrowotnymi. Teraz przyznaje, że jedna z tych metod odbiła się na jej zdrowiu...

Viola Kołakowska z polskim show-biznesem związana jest od wielu lat, ale trudno też stwierdzić, żeby zrobiła jakąś oszałamiającą karierę. 

Zagrała w kilku epizodach w filmach i pojawiała się na wybiegach u polskich projektantów. W mediach plotkarskich głośno zrobiło się o niej dopiero, gdy związała się z Tomkiem Karolakiem. Ich związek należał i być może wciąż należy do dość burzliwych. 

Para rozstawała się i schodziła. Po drodze Viola urodziła aktorowi dwoje dzieci, ale ślubu nigdy się nie doczekała, choć jakiś czas temu Karolak nawet jej się oświadczył na scenie swojego teatru. 

Reklama

Swoje kolejne "pięć minut" Kołakowska otrzymała dzięki wybuchowi pandemii koronawirusa. Celebrytka stała się bowiem naczelną przeciwniczką szczepień i głosicielką teorii spiskowych. W tej kwestii bardzie donośna była chyba tylko Edyta Górniak. 

Kołakowska przestrzega ludzi

Okazuje się jednak, że niektóre z "szamańskich metod" okazały się nie do końca dobre dla jej zdrowia. Właśnie przyznała bowiem, że tak było w przypadku "zamykania czakr". Teraz Viola przestrzega ludzi przed tym "zabiegiem". 

"Pytacie, co myśleć na temat scalania czakr albo ich zamykania, bo teraz podobno taki modny zabieg... A więc niestety sama doświadczyłam takiej niecnej chęci zamknięcia mi centrów energetycznych. Oczywiście pod płaszczykiem ochrony, że niby miało to służyć zabezpieczeniu mojej energii. A i zamiast czakry serca tworzy się kryształ" - zaczęła swój wywód Viola. 

Potem przyznała wprost, że dała się oszukać i źle się to dla niej skończyło...

"I ja dała się na te pierdoły nabrać. Jakiś czas temu... na szczęście ta lekcja za mną, choć grzebanie w mojej przestrzeni energetycznej nie zostało bez echa i odbiło się na moim zdrowiu, a więc przestrzegam was!!! Nie wolno niczego blokować, ani zamykać! Pamiętajcie!" - ostrzega Viola. 

Nie wiemy właściwie, o czym ona mówi, ale to chyba ważna lekcja, by ufać przede wszystkim lekarzom! 

Zobacz też:

Piotr Kraśko: Jest akt oskarżenia przeciwko dziennikarzowi. Prowadził samochód bez uprawnień!

Krzysztof Ibisz postawił na wyrazisty akcent w swoim mieszkaniu! Tak mieszka prezenter

POMAGAMY UKRAINIE

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Violetta Kołakowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy