Dziennikarka stacji BBC Radio 5 Rachel Bland (40 l.) napisała na swoim Twitterze, że umiera. Pożegnała się ze swoimi słuchaczami i sympatykami.
Popularna na Wyspach dziennikarka radiowa od ponad dwóch lat walczy z chorobą nowotworową.
Wykryto u niej raka piersi. Zaczął się wyścig z czasem. Dziennikarka przeszła chemioterapię i radioterapię, ale nie uchroniło jej to przed przerzutami do węzłów chłonnych.
Po dwuletniej walce okazało się, że współczesna medycyna nie ma już sposobów na walkę z tą odmianą raka.
Rachel we wzruszającym wpisie na Twitterze pożegnała się z kolegami z pracy i słuchaczami.
"Powiedziano mi, że mam tylko kilka dni życia. To bardzo surrealistyczne. Dziękuję bardzo za wsparcie, które otrzymałam. Au revoir moi przyjaciele" - napisała dziennikarka.
Rachel Bland jest mamą dwuletniego synka. Z tego powodu zaczęła też pisać bloga, który ma być swoistą pamiątką dla malca, gdy ten podrośnie. W taki sposób będzie mógł pamiętać o mamie.
W jednym z niedawnych wywiadów Rachel stwierdziła, że właściwie już pogodziła się z tym, że jej czas jest policzony i nie boi się śmierci, choć żałuje, że nie zobaczy, jak jej synek dorasta.
Bez wątpienia Rachel pokazała nam wszystkim, jak pięknie można odchodzić. Ważna lekcja...
***