Na scenie Leśnej Opery piosenkarka wystąpiła ubrana we wzorzystą boho spódnicę i białą koszulę odsłaniającą ramiona. Staranny makijaż i fryzura sprawiły, że trudno było uwierzyć, że pochodząca z Lublina gwiazda ma 61 lat i 2-letnią wnuczkę. Nieco inaczej było jednak, gdy Urszula pojawiła się pod studiem "DDTVN".
Co się stało z twarzą Urszuli?
Przyłapana przed wejściem, piosenkarka nie przypominała samej siebie! Opuchnięta twarz, dziwnie zmienione rysy twarzy... Czy to efekt zmęczenia po intensywnym koncertowaniu, innego oświetlenia niż na scenie czy zabiegów upiększających? Tego nie wie wiemy.
Urszula ubrana w podarte, czarne jeansy, białą koszulę z nadrukiem, wielki granatowy kardigan oraz klapki wydawała się być w świetnym humorze i chętnie pozowała z fanami do zdjęć.
Zobaczcie, jak piosenkarka wygląda na co dzień!

















