Reklama
Reklama

Urban pobierał wysoką emeryturę. Wiadomo, ile z tego przejmie wdowa!

Jerzy Urban dorobił się imponującego majątku, który teraz trafi do jego bliskich. Okazuje się też, że kontrowersyjny biznesmen pobierał też całkiem niezłą emeryturę. Teraz spora jej część co miesiąc będzie wpływać na konto wdowy Małgorzaty Daniszewskiej. Ile dokładnie? Jeden z tabloidów postanowił to podliczyć...

Jerzy Urban zmarł na początku października. Wiadomo było, że kontrowersyjny rzecznik rządu PRL od dłuższego czasu chorował. 

Trafił też do szpitala, z którego został jednak wypisany na kilak dni przed śmiercią. Dziennikarze, którzy zaczęli pisać o nim książkę, byli w jego domu w tych ostatnich chwilach. Wyjawili też, jak umierał.

Jego śmierć wywołała wiele emocji i to głównie tych negatywnych. Urban miał bowiem wielu wrogów, którzy nawet w jego ostatniej drodze postanowili o sobie przypomnieć. Podczas pochówku doszło bowiem do niezłego skandalu.

Reklama

Od czasu informacji o śmierci Urbana w mediach pojawiła się masa artykułów na jego temat. Wyliczono m.in., że ten dorobił się naprawdę imponującego majątku. 

Magazyn "Forbes" parę lat temu oszacował jego fortunę na 120 milionów złotych. Teraz te pieniądze trafią do żony Małgorzaty oraz jedynej córki biznesmena, Aleksandry. 

Jerzy Urban: Taką miał emeryturę

Okazuje się też, że Urban od lat pobierał też całkiem niezłą emeryturę. Choć tutaj trzeba zaznaczyć, że przez 17 lat, odkąd zyskał uprawnienia do pobierania świadczeń, tego nie robił. Jak tłumaczył, myślał że mu się ona nie należy...

"Mój doradca mylnie mi powiedział, że po pierwsze, emerytura mi się nie należy, bo za dużo zarabiam, a po drugie, poinformowano mnie, że jest ona tak mała, iż nie warto się po nią fatygować" - przytacza jego wypowiedź "Super Express". 

Okazuje się, że nie była to wcale tak mała kwota. A już na pewno wielu polskich emerytów może o takiej wysokości tylko pomarzyć. 

"Jest to gdzieś ok. 4700 złotych" - wyjawił Urban w 2011 roku, więc można przypuszczać, że po licznych rewaloryzacjach ta kwota jest teraz zauważalnie wyższa.

Wdowa po Urbanie: Jaką dostanie emeryturę po mężu?

Jak zauważa "Super Express", teraz z emerytury po mężu może skorzystać wdowa. Kobieta nie może liczyć na pełną kwotę, ale i tak wystarczy pewnie "na waciki". 

"ZUS jednak nie wypłaca wdowie lub wdowcowi pełnej emerytury zmarłego, a tylko 85 proc. Przejęte świadczenie zawsze będzie wypłacane pod nazwą renty rodzinnej, nawet wtedy, gdy zmarły wcześniej pobierał emeryturę, a nie rentę z tytułu niezdolności do pracy" - tłumaczy tabloid. 

Zobacz też:

Jerzy Urban nie żyje! Założyciel "Tygodnika NIE" miał 89 lat. "Kochani, to jest niestety prawda"

Bogusław Linda jak Jerzy Urban? Takie porównanie padło na antenie Radia Maryja

Klątwa Elżbiety II? Szedł za trumną królowej, a teraz nie żyje!

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Jerzy Urban | Małgorzata Daniszewska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy