Ukochany znanej aktorki był gwiazdą rapu. Doceniono go dopiero po latach
Jacek Nalewajko – znany lepiej jako Eis – był 20 lat temu jednym z najpopularniejszych raperów w Polsce. Wraz z Deną współtworzył zespół Elmer, współpracował z Pezetem, Noonem i Vieniem, nagrywał z Grammatikiem i Starym Miastem. Był też przez pewien czas bohaterem plotkarskich mediów. O jego związku ze starszą o prawie dekadę aktorką Katarzyną Bujakiewicz mówiła cała Polska.
Eis był jeszcze nastolatkiem, gdy nagrał swój pierwszy solowy krążek "Gdzie jest Eis?" i stracił głowę dla Katarzyny Bujakiewicz, którą wypatrzył w teledysku do jednego z utworów Meza.
Jacek i Kasia po raz pierwszy spotkali się twarzą w twarz w jednym z poznańskich klubów i od razu między nimi zaiskrzyło. Aktorka wyznała po latach, że Eis pojawił się w jej życiu w momencie, gdy była "głodna miłości". To, że był od niej o 10 lat młodszy, nie miało dla niej żadnego znaczenia.
"Ma 20 lat, ale jest dojrzałym mężczyzną, który doskonale wie, czego chce" - cytowało jej słowa "Życie na gorąco".
Raper i aktorka nie afiszowali się ze swoimi uczuciami. To, że są razem, wyszło na jaw w styczniu 2005 roku. Pojawili się wtedy razem na premierze filmu Jarosława Żamojdy "Rh+" w kinie "Relax". Następnego dnia wszystkie serwisy ogłosiły pojawienie się w polskim show-biznesie nowej "gorącej" pary.
Katarzyna Bujakiewicz mieszkała wtedy w Poznaniu, z Eisem widywała się, gdy przyjeżdżała do Warszawy na zdjęcia do "Na dobre i na złe", czasami też umawiali się na randki "gdzieś w Polsce".
"Oboje dużo jeździmy po kraju, spotykamy się w drodze w wyznaczonym na mapie punkcie. Nikt nie narzeka, jesteśmy zadowoleni" - opowiadała w wywiadzie dla "Echa Dnia".
Niestety, ich związek nie przetrwał próby czasu. Choć Jacek deklarował, że chce spędzić z Kasią całe życie, pewnego dnia po prostu ją zostawił.
"Nie mam pojęcia, gdzie jest" - stwierdziła aktorka, gdy parę lat później usłyszała w programie "20m2 Łukasza" pytanie o byłego ukochanego.
Eis cieszył się opinią jednego z niewielu polskich raperów, którzy składają wersy, używając podwójnych rymów. Nie wszystkim się to podobało. Jego jedyna solowa płyta cieszyła się umiarkowanym powodzeniem, choć pochodzący z niej utwór "Najlepsze dni" stał się przebojem.
"Krążek słabo się sprzedał, nie został należycie doceniony przez środowisko związane z rapem. W pełni doceniono go dopiero po latach. Zdaniem sporej (...) [grupy - przyp. red.] ludzi płyta Eisa po prostu wyprzedziła epokę" - twierdzi autor bloga poświęconego rodzimemu hip-hopowi.
Niedługo po tym, jak zakończył swój związek z Kasią Bujakiewicz, Jacek zdecydował się zakończyć karierę. W wieku 23 lat zniknął. Uznał ponoć, że skoro nie może zarabiać na rapowaniu, powinien zmienić zawód. W jednym ze swoich utworów wyznał przecież: "Jestem tu po hajs, nie po drobne".
Nie jest tajemnicą, że Jacek Nalewajko przez kilka lat po rozstaniu z Bujakiewicz i zniknięciu z show-biznesu kierował jednym z największych polskich portali plotkarskich. Dziś ma 42 lata, kieruje własną firmą i redaguje popularny internetowy serwis informacyjny. To, że - jeszcze gdy jako raper był na topie - rozważał tego rodzaju działalność, już parę lat temu potwierdziła jego była partnerka.
"Chciał pracować w ten sposób, żeby nic nie robić i myślał, że w internecie to tak akurat będzie" - wyznała Katarzyna Bujakiewicz podczas wizyty w kawalerce Łukasza Jakóbiaka.
Źródła:
1. Artykuł "Uczucie w rytmie hip-hopu", "Życie na gorąco", grudzień 2023
2. Wywiady z K. Bujakiewicz: "Echo Dnia" (wrzesień 2005), "20m2 Łukasza" (marzec 2014)
3. Biogram Eisa na blogu "peingodofamegakure" (peingodofamegakure.blogspot.com/2010/01/eis.html)
Zobacz także:
Kamil Kula potwierdził doniesienia ws. małżeństwa ze Żmudą-Trzebiatowską. Wiedzieli nieliczni
Pełna żalu Krystyna Janda nie wytrzymała ws. Nawrockich. Takie słowa w ważnym dniu
Siostra Emiliana Kamińskiego nagle przerwała milczenie. Takie słowa trzy lata po śmierci aktora