Po zwycięstwie PiS na celowniku paparazzich znalazły się rodziny polityków. Kolorowe gazety zabijają się wręcz o zdjęcia synów, córek, żon i mężów posłów i posłanek.
Największa uwaga skupiła się jednak wokół rodziny Beaty Szydło. Przypomnijmy, że tuż przed wyborami internet obiegło zdjęcie jej męża.
Teraz z kolei paparazzi urządzili polowanie na jednego z jej synów, Tymoteusza, który jest w seminarium. W sieci krąży już fotografia, na której udało się uchwycić najstarszego syna przyszłej pani premier.
Beata Szydło nie kryje, że jest niezwykle dumna z Tymka. Chłopak może już udzielać komunii, jest także zaangażowany społecznie - podpisuje się m.in. pod petycjami o zagwarantowanie rodzicom możliwości szczepienia dzieci środkami niebudzącymi sprzeciwu sumienia czy przeciwko treściom satanistycznym w telewizji.
Cała mama czy cały tata?
