TYLKO U NAS! Monika Richardson szczerze o byłym i obecnym związku: "Dla mnie najważniejsze jest jedno..."

Monika Richardson
Monika RichardsonEast News
Dla miłości poświęciłam wszystko.

Monika Richardson zamieszkała z nowym partnerem

Od początku naszej relacji mieszkamy trochę u Konrada, trochę u mnie, a teraz mieszkamy wspólnie, ale to niewiele zmieniło w naszym życiu, bo mamy swoje lata, wiec szybko zdecydowaliśmy, że to coś dla nas. To jest relacja, w której chcemy być, a w związku z tym nie ma po co tracić czasu. Dla mnie ważne jest na tym etapie mojego życia jedno: jak mój partner będzie się zachowywał w stosunku do moich dzieci i jaką będą mieli relację. A ponieważ Konrad od początku i z Zośką i z Tomkiem złapał flow, jak to się mówi i rozmawiają o wszystkim, rozmawiają bardzo dużo, to ja już nie mam więcej pytań. Zaakceptowały go jako mojego partnera, człowieka, do którego można przyjść po radę, z którym można porozmawiać na każdy temat, któremu można się wyżalić, ale też z którym można milczeć, bo Konrad nie jest typem faceta, który próbuje wyciągnąć jakieś informacje, czy nalega na tak zwaną poważną rozmowę. To nie jest jego styl i całe szczęście.
Zero. Nie wiem, to jest pytanie do niego. Ja nie mam potrzeby dzwonić, ale on zna mój numer.
Parę rzeczy jest do wyjaśnienia i wytłumaczenia, wydaje mi się, ale sądzę, że to nie do mnie powinien należeć pierwszy krok.
Monika Richardson sprawia wrażenie szczęśliwej w związku z Konradem Wojterowskim
Monika Richardson sprawia wrażenie szczęśliwej w związku z Konradem WojterowskimPiotr MoleckiEast News
Monika Richardson i Konrad Wojterkowski
Monika Richardson i Konrad WojterkowskiAKPA
Monika Richardson i Tomasz Malcolm
Monika Richardson i Tomasz MalcolmAKPA
Monika Richardson i Konrad Wojterkowski na gali rozdania nagród WFF
Monika Richardson i Konrad Wojterkowski na gali rozdania nagród WFFPodlewskiAKPA
Monika Richardson o kontakcie partnera z dziećmi!pomponik.tv
Monika Richardson o kontakcie ze Zbyszkiem: NIE MA, nie apeluj!pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?