Reklama
Reklama

TVP nareszcie odkrywa karty w sprawie "Sylwestra Marzeń". Nawet artyści stracili już cierpliwość

Do sylwestra zostało niecałe 6 tygodni, a losy tegorocznego „Sylwestra Marzeń” Dwójki przez długie tygodnie pozostawały wielką niewiadomą. W TVP czekają na decyzję prezesa Mateusza Matyszkowicza. Tymczasem zniecierpliwieni zwłoką artyści negocjują z innymi stacjami. TVP wciąż liczy na Marylę Rodowicz, jednak artystka do tej pory nie podpisała kontraktu.

Sylwester jest dla gwiazd i stacji telewizyjnych najgorętszą nocą w roku, a przy tym okazją do zarobienia poważnych pieniędzy. Większość stacji organizuje własne koncerty sylwestrowe i kusi muzyków stawkami. Problem w tym, że tegoroczne przygotowania do imprezy pod znakiem TVP idą wyjątkowo wyboistą drogą.

Niepewne losy "Sylwestra Marzeń" TVP

Ostatnia noc roku często stwarza ogromne szanse zarobkowania, ponieważ za zaśpiewanie dwóch czy trzech piosenek obowiązuje gaża jak normalnie za cały koncert. Do historii polskiego show biznesu przeszła hojność TVP, od której Luis Fonsi otrzymał 450 tys. złotych za odtworzenie z playbacku dwóch utworów na scenie w Zakopanem. 

Reklama

Organizowany u podnóża Tatr „Sylwester Marzeń” był oczkiem w głowie ówczesnego prezesa TVP, Jacka Kurskiego. W tym roku zaś długo nie było wiadomo gdzie, ani w ogóle czy się odbędzie. Zakulisowe doniesienia wskazują, że Telewizja Polska chcąc nie chcąc wróci jednak do Zakopanego, ale nic pewnego nie zostało nadal oficjalnie ogłoszone.

W każdym razie, póki co, nic o tym nie wiedzą władze Zakopanego. Firma, która miała budować scenę, nie złożyła, jak dotąd, żadnych dokumentów, a właściciele hoteli wciąż nie doczekali się rezerwacji około tysiąca miejsc noclegowych, które są niezbędne ekipie „Sylwestra Marzeń”. 

TVP nie dogadała się z władzami Zakopanego?

Jak sugerował Onet, sprawa rozbiła się o pieniądze. Ponoć Zakopane, które do tej pory dopłacało do organizacji imprezy, w tym roku nie zamierza wyłożyć ani grosza. Wcześniej wchodzenie w nie do końca rentowny biznes było bardziej logiczne, ponieważ burmistrz miasta i były prezes TVP prywatnie się przyjaźnili. Zarządca Zakopanego gościł nawet na drugim ślubie Kurskiego

Nowemu prezesowi TVP nie pozostało nic innego, jak w tajemnicy rozejrzeć się za inną lokalizacją. Jak ujawnia w rozmowie z Wirtualnymi Mediami osoba z Woronicza: „Media nic „na twardo” się nie dowiedzą od Mateusza Matyszkowicza, który, dopóki nie wynegocjuje i nie podpisze umowy, nie daje żadnych sygnałów. Tak samo było i rok temu”

Podobno pod uwagę brany był PGE Narodowy, ale okazał się za drogi. Informatorzy Wirtualnych Mediów podają więc, że impreza wróci do Zakopanego, nawet jeśli TVP będzie musiała zapłacić za nią całą kwotę. "To pewna wiadomość" - mówi osoba z dyrektorskich kręgów TVP.

Maryla Rodowicz wciąż się waha

Co gorsza, nie wiadomo jednak, kto miałby wystąpić na tegorocznym „Sylwestrze Marzeń”. Wiele spośród gwiazd, które oczekiwały propozycji od TVP, zwróciło się w stronę konkurencyjnych stacji. Telewizja publiczna ciągle jeszcze liczy na Marylę Rodowicz, która otrzymała kontrakt jako pierwsza. Do tej pory jednak nie podjęła decyzji.

Jak potwierdza w rozmowie z Wirtualnymi Mediami Joanna Hodera z managementu gwiazdy: „To prawda, jest taka umowa, ale Maryla jeszcze jej nie podpisała”.  

Fakt, że Rodowicz wciąż się waha, zapewne nie wywołuje w TVP wielkiego entuzjazmu. Jednak trudno się dziwić Maryli, skoro los „Sylwestra Marzeń” rysuje się niepewnie i dosyć nieprofesjonalnie. Jak ostatnio informował Plotek, zrezygnował z niego nawet dotychczasowy reżyser. 

W TVP panuje przekonanie, że głównym problemem są pieniądze, a raczej ich brak. Nowa większość sejmowa nie ukrywa, że na pewno nie okaże telewizji publicznej takiej hojności, jak poprzednicy:: "Nikt nie chce pracować po kosztach. Coraz więcej ludzi umywa ręce. (…) Śmiejemy się, że tegoroczny koncert sylwestrowy skończy się zabawą na parkingu przed gmachem TVP w mocno okrojonym składzie, albo w studiu programu "Jaka to melodia?", bo nic nas już chyba nie zdziwi" - podaje informator portalu. 

Zobacz też:

Zaskakujące wieści w sprawie "Sylwestra Marzeń" w TVP. "To nieoficjalne, ale zarazem pewne"

Nagły zwrot ws. Sylwestra Marzeń TVP. Wyciekła "tajemnicza klauzula"

To koniec Sylwestra Marzeń TVP? "Mamy ważniejsze sprawy"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Maryla Rodowicz | Sylwester Marzeń TVP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy