Nie żyje Iwo Pawłowski
Dopiero co informowaliśmy o śmierci 83. osoby związanej z kultowym serialem "Świat według Kiepskich", a tu już musimy donieść o kolejnej smutnej wiadomości. Zmarł 84. aktor z produkcji.
Iwo Pawłowski brał życie takim, jakim było. Ze swojej wady uczynił zaletę. Coś, co dla jednych byłoby przeszkodą w osiągnięciu sukcesu, jemu niczego nie komplikowało. Wzrost aktora sprawił, że cieszył się udaną karierą w teatrze, a szerszej publiczności dał się poznać nie tylko za sprawą "Świata według Kiepskich", ale też filmowej wersji "Wiedźmin". Niskorosłość dała mu rozpoznawalność i angaż w wielu charakterystycznych rolach.
Odszedł przedwcześnie, w wieku zaledwie 52 lat. Zmarł w lipcu, ale dopiero teraz informacja trafiła do większego grona. Co się stało?
Iwo Pawłowski odszedł po cichu. Fani "Świata według Kiepskich" będą go pamiętać
Iwo Pawłowski kochał życie i cieszył się każdym dniem. Zawsze uśmiechnięty. Zawsze pełen energii. Jego wada wzrostu była jego siłą. Sam to zresztą podkreślał, powtarzając, że to jej zawdzięcza większość ról, jakie zagrał. Odszedł po cichu. Zmarł 18 lipca, ale dopiero teraz informacja trafiła do mediów. Choć pożegnał się ze światem w zapomnieniu fani "Świata według Kiepskich" zawsze będą pamiętać go dzięki postaci Marcello.
Na razie nieznana jest przyczyna śmierci aktora. Trudno nie uwierzyć, że nad obsadą "Świata według Kiepskich" krąży pech. W końcu Iwo jest już 84. osobą związaną z produkcją, która zmarła. Tylko w tym roku straciliśmy jeszcze trzy osoby. Niespełna dwa miesiące temu żegnaliśmy Marzenę Kipiel-Sztukę, która grała główną rolę kobiecą w serialu, Halinkę, żonę Ferdynanda Kiepskiego. Krótko po niej odszedł kolejny aktor - Feliks Szajnert. 30 lipca informowaliśmy z kolei, że zmarł Stanisław Kolenda.
ZOBACZ TEŻ:
Tak dziś wygląda grób Krystyny Feldman. Po 17 latach miejsce na cmentarzu nadal zaskakuje
Tych aktorów "Świata według Kiepskich" nie ma już z nami. Wspominamy kultowe postacie
