Trudno go rozpoznać! Bradley Cooper wcieli się w Leonarda Bernsteina. Co za metamorfoza!
Bradley Cooper to aktor, który zaczynał od ról typowych "przystojniaków", jednak z czasem świat kina dostrzegł jego niezaprzeczalny talent i pozwolił rozwinąć skrzydła w ambitniejszych produkcjach. Wielokrotnie nominowany do Oscara gwiazdor od pewnego czasu próbuje swoich sił nie tylko jako aktor, ale i jako reżyser.
Właśnie ruszyły zdjęcia do netfliksowej produkcji pod tytułem "Maestro", w której Cooper zagra Leonarda Bernsteina, wybitnego kompozytora. By w jak najbardziej autentyczny sposób oddać graną postać, Bradley przeszedł spektakularną metamorfozę. Na opublikowanych zdjęciach widać jak przystojny aktor przybrał na wadze i został odpowiednio ucharakteryzowany na starszego mężczyznę tak dobrze, że trudno go rozpoznać.
Jak podaje serwis Yahoo Entertainment, historię Bernsteina z początku chciał nakręcić Steven Spielberg, jednak gdy obejrzał wcześniejszy film Coopera pod tytułem "Narodziny gwiazdy", był pod tak wielkim wrażeniem, że oddał projekt w ręce młodszego kolegi. Aktor od dziecka miał pasjonować się muzyka poważną, a chęć zrealizowania biopicku o jednym ze swoich idoli było dla niego spełnieniem marzeń.
Leonard Bernstein był amerykańskim kompozytorem muzyki symfonicznej, filmowej i musicalowej. Jednym z najbardziej znanych muzycznych dzieł Bernsteina było "West Side Story".
Film o Leonardzie Bernsteinie w reżyserii Bradleya Coopera będzie miał swoją premierę w 2023 roku.
Zobacz też:
Bradley Cooper został zaatakowany przez nożownika
Ile zarabiają dzieci gwiazd? Syn Józefowicza cztery razy tyle co córka Lisa
Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc!











