Tomasz Kammel: hipnoza
Tomasz Kammel należy do grona najbardziej lubianych prezenterów porannego show TVP. Gospodarz "Pytania na śniadanie" jest najdłużej związanym ze śniadaniówką celebrytą. W programie zawsze występuje w parze z Izabellą Krzan. Jego koleżanka z pracy w ostatnim czasie przebywała poza granicami kraju. Prezenterka wypoczywała na Mauritiusie, a jej cudowne zdjęcia z tropików wywoływały zachwyt internautów. W końcu nadeszła pora na powrót do szarej rzeczywistości.
Dziś o poranku, Izabella Krzan i Tomasz Kammel powitali widzów ze studia "Pytania na śniadanie". Niespodziewanie w programie pojawiły się przytyki pod adresem konkurencji. Ku zaskoczeniu wszystkich dziennikarz, który dotychczas uchodził za dość powściągliwego, pokusił się o aluzje dotyczące stacji TVN.
W czwartkowym wydaniu "Pytania na śniadanie" prezenterzy rozmawiali ze specjalistami na temat trików ułatwiającym dzieciom sen. Ostatnimi czasy w mediach społecznościowych rekordy popularności bije specjalny masaż głowy. Tomasz Kammel porównał tę metodę do hipnozy. W subtelny sposób wbił szpilę konkurencji.
"Pamiętam, że kiedyś w pewnej konkurencyjnej stacji był program o hipnozie. I ta hipnoza tam, zdaje się, taka była na pół gwizdka" - stwierdził Tomasz Kammel.
Tomasz Kammel wbił szpilę konkurencji
Tomasz Kammel jeszcze nigdy tak otwarcie nie krytykował konkurencji. W dalszej części programu znów odniósł się do materiałów emitowanych przed laty w TVN.
"Chciałbym wiedzieć: czy ten film, który tu oglądamy, też jest na pół gwizdka skuteczny, czy te dziwne, charakterystyczne ruchy mogą naprawdę realnie uśpić dziecko?" - dopytywał Tomasz Kammel.
Nie sposób zaprzeczyć, że prezenter miał na myśli słynny program "Hipnoza", który w 2017 roku gościł na antenie TVN. Format prowadzony przez Filipa Chajzera nie spotkał się ze zbyt dobrym przyjęciem ze strony widzów. Ostatecznie zniknął z anteny.
W ostatnim czasie "Pytanie na śniadanie" przeszło sporo zmian. Tomasz Kammel przez osiem lat współprowadził program wraz z Marzeną Rogalską. Gdy prezenterka nagle zrezygnowała z pracy w TVP, dziennikarz skomentował jej decyzję w wywiadzie dla Jastrząb Post.
"Z Marzeną spędziłem 8 wspaniałych lat i mam nadzieję, że już niedługo świat usłyszy o jakiejś nowej fantastycznej rzeczy, którą ona się zajmuje. Ja jej życzę absolutnie jak najlepiej" - oświadczył wówczas Tomasz Kammel.
Myślicie, że prezenter powinien pozwalać sobie na komentarze związane z działaniami konkurencji?
Zobacz też:
Kammel wymownie reaguje na drwiny ze strony Prokopa! Gwiazdor TVN odpowie?