Tomasz Kammel: ogłoszenie
Tomasz Kammel w ostatnim czasie nie może narzekać na brak pracy. Prezenter prowadzi szereg programów TVP, począwszy od "Pytania na śniadanie", na "The Voice Kids" kończąc. Pomimo napiętego grafiku, dziennikarz nie zamierza się zatrzymywać. Właśnie opublikował na Instagramie zaskakujący komunikat, w którym poinformował fanów o planach na najbliższe miesiące.
Prezenter "Pytania na śniadanie" wkrótce ruszy z nowym projektem, który będzie trwał aż 4 miesiące. Póki co, Tomasz Kammel unika zdradzania zbyt wielu szczegółów, ale wszystko wskazuje na to, że szykuje się solidna dawka rozrywki z najwyższej półki. W opublikowanym na Instagramie poście możemy przeczytać, że poszukuje kogoś, kto pomoże mu w robieniu zdjęć, nagrywaniu filmów oraz montowaniu ich. Wielką zaletą będzie również znajomość zasad funkcjonowania mediów społecznościowych. Prezenter nie ma szczególnych wymagań w kwestii wieku. Najważniejsze, aby kandydat posiadał umiejętności i był dyspozycyjny.
Wiek nie gra roli w żadną stronę. Ważne by miała pasję, pomysły i była dyspozycyjna

Tomasz Kammel szuka pracownika
Z opublikowanego przez Tomasza Kammela postu wynika, że projekt będzie miał charakter artystyczno-społecznościowy. Prezenter poszukuje utalentowanego człowieka, odznaczającego się kreatywnością.
Będziemy robić zdjęcia, kręcić filmy, wymyślać fajne posty i, mam nadzieję, dobrze się bawić. Warunki i zasady współpracy do omówienia bezpośrednio na priv. Najlepiej nagrajcie mi krotki film lub napiszcie wiadomość. Ps. Praca głównie w Warszawie
Z pewnością odzew na ogłoszenie będzie ogromny. Zaraz po publikacji wpisu, zaroiło się od komentarzy internautów, którzy marzą o współpracy z Kammelem. Wybór jednej osoby, nie będzie należał do łatwych. Z niecierpliwością czekamy na efekty!
Zobacz też:Anita Lipnicka o molestowaniu w Varius Manx. Ma kontakt tylko z jedną osobąZapomniana skandalistka szykuje powrót do show biznesu. Na początek uruchomiła zbiórkęOdkroić czy nie ryzykować? Czy pleśń na jedzeniu jest szkodliwa?Prezydent Andrzej Duda podsłuchiwany? Komentarz Pałacu Prezydenckiego









