Igrzyska Olimpijskie w Tokio, które zostały przełożone o rok z powodu pandemii koronawirusa, oficjalnie rozpoczną się 23 lipca. Do wioski olimpijskiej zaczynają zjeżdżać sportowcy, między innymi Zofia Klepacka, która już zdążyła skrytykować stołówkę, porównując ją do więzienia. To dość kontrowersyjna opinia, biorąc pod uwagę, że ogniska koronawirusa wykryto już wśród pracowników hotelu Hamamatsu, gdzie mieszka 31 reprezentantów brazylijskiej reprezentacji, a także w drużynie rugby z RPA, która została poddana kwarantannie.
Do Tokio przyleciał też kolega Macieja Musiała, reprezentant Polski w sztafecie pływackiej, Jan Kozakiewicz. Jak z dumą podkreśla aktor, przygotowania do Igrzysk zajęły Jankowi pół roku. Kozakiewicz na co dzień pracuje jako kontroler ruchu lotniczego, ale zawziął się, postanowił, że pojedzie do Tokio i słowa dotrzymał. Jak w skrócie ujawnia Musiał:
Mój ziom @gibkijanek na co dzień jest kontrolerem ruchu lotniczego. Ale pół roku temu postanowił, że pojedzie na Igrzyska Olimpijskie do Tokio. Przez pół roku trenował i zakwalifikował się, bijąc rekord Polski i uzyskując jeden z najlepszych czasów w Europie w pływaniu stylem klasycznym. Dziś wylatuje do Tokio reprezentować Polskę w sztafecie. Nie ma rzeczy niemożliwych! BOSS.
Kim jest Jan Kozakiewicz?
Oczywiście, to nie było tak, że pewnego dnia kolega Musiała postanowił wstać zza biurka i od razu osiągnął poziom olimpijski. Jan Kozakiewicz jest doświadczonym i utytułowanym pływakiem. W 2019 roku zdobył mistrzostwo Polski w pływaniu stylem klasycznym na 50 i 100 metrów, ustanawiając przy okazji rekord, który krótko potem osobiście pobił i uzyskał kwalifikację na zawody w Tokio. Sponsora zdobył w wyniku zamieszczenia na YouTube filmiku, który uzyskał rekordową liczbę lajków. Jak wyznał na Instagramie na początku 2021 roku:
W życiu każdego człowieka jest taki moment, w którym udostępnia filmik, żeby zdobyć lajki. Ten moment właśnie nadszedł! Postanowiłem wrócić raz jeszcze do trenowania i powalczyć o kwalifikację na Igrzyska Olimpijskie w Tokio. Przede mną solidny sezon przygotowań na pełnych obrotach.
Podczas Mistrzostw Europy w Budapeszcie w maju tego roku Kozakiewicz zajął 4. miejsce na 50 m. stylem klasycznym, znów bijąc przy tym ustanowiony przez siebie rekord Polski i przekraczając barierę 27 sekund na tym dystansie. Na Igrzyskach wystartuje w sztafecie pływackiej i indywidualnie na 100 m stylem klasycznym.Jankowi serdecznie gratulujemy i trzymamy kciuki za sukces w Tokio.
Kolarka była obrzucona kamieniami!
30-letni Uzbek oskarżony o gwałt na stadionie olimpijskim!
Pierwszy przypadek koronawirusa na stadionie olimpijskim!
***
