Serial "Na dobre i na złe" to prawdziwy telewizyjny fenomen. Produkcja, która śledzi losy lekarzy z Leśnej Góry oraz ich rodzin jest emitowana w telewizji publicznej nieprzerwanie od 1999 roku. Na przestrzeni lat w serialu pojawili się tacy aktorzy jak: Artur Żmijewski, Ewa Skibińska, Małgorzata Foremniak, czy Edyta Jungowska.
Obecnie w telenoweli występuje już niewielu aktorów, których kojarzymy z pierwotnej obsady. W Leśnej Górze pojawiło się nowe pokolenie gwiazd: Filip Bobek, Emilia Komarnicka, czy Piotr Głowacki. Mimo licznych zmian w obsadzie oraz fabule, produkcja nadal cieszy się niesłabnącą sympatią widzów.
Nowe doniesienia w sprawie "Na dobre i na złe". Jest pilny komunikat
W minioną środę odbyła się emisja ostatniego w tym sezonie odcinka "Na dobre i na złe". 959. odcinek zakończył się w taki sposób, że widzowie od razu zaczęli plotkować, kiedy i czy w ogóle zobaczymy kontynuację serialu po wakacjach. Wśród komentarzy w mediach społecznościowych pojawiły się głosy niepokoju.
Jednak TVP spieszy, by uspokoić fanów produkcji. W mediach społecznościowych stacji pojawił się komunikat, który rozwiał wszelkie wątpliwości.
"Dziękujemy za niezliczone wzruszenia, emocje, wrażenia, reakcje i przemyślenia którymi dzieliliście się z nami przy okazji premier kolejnych odcinków! Do zobaczenia w Leśnej Górze po wakacjach!" – czytamy w komunikacie.
Bardziej niecierpliwi widzowie mogą liczyć na powtórki, całkiem niedawno publiczny nadawca uruchomił w streamingu specjalny kanał poświęcony tylko i wyłącznie serialowi "Na dobre i na złe".
Zobacz też:
Potwierdziły się doniesienia w sprawie Komarnickiej. Nie do wiary. Najpiękniejsze co mogła usłyszeć
Była gwiazdą "Na dobre i na złe". Niewiarygodne jak teraz wygląda
