To koniec plotek o Kammelu. Po latach oficjalnie potwierdził związek

Tomasz Kammel podobnie jak wiele innych gwiazd (np. Dawid Kwiatkowski) bardzo chronią swoje życie prywatne, oddzielając je grubą kreską od spraw zawodowych. Po hucznym rozstaniu z Katarzyną Niezgodą nie ujawniał publicznie informacji o swoim życiu uczuciowym. Przez wiele lat też podkreślał, że prowadzi życie starego kawalera. Aż do ostatniego wywiadu z Magdą Gessler.

Tomasz Kammel w opublikowanym w piątek fragmencie z programu "Magda gotuje internet" wyznał wprost, że od pięciu lat jest w stałym związku. Co więcej, są nawet zaręczeni.

W rozmowie z Magdą Gessler potwierdził, że jego partnerka ma na imię Kamila.

"Tak, ma na imię Kamila" - wyznał dawny prezenter TVP.

Dziennikarz przyznał, że żyje im się bardzo dobrze i planują wspólną przyszłość, choć szczegółów na temat Kamili nie ujawnił.

Tomasz Kammel wyznał, że jego ukochana ma znacznie lepszą rękę do gotowania niż on. To ona przejęła kuchnię: "Ma bardzo dobrą rękę do różnych azjatyckich potraw" - zachwalał.

Rozmowa na temat związków zaczęła się dość niezręcznie, ponieważ to prowadząca słynne kulinarne show na TVN zapytała go, jak czuje się z plotkami na swój temat.

Kammel podkreślił, że od lat słyszy plotki dotyczące swojej orientacji i rzekomego związku z mężczyzną, ale nic sobie z tego nie robi. Warto jednak przypomnieć, że byłego prezentera TVP łączono m.in. z Kubą Wojewódzkim, czy Izabellą Krzan. Ostatecznie żadna z relacji nie została potwierdzona.

Pod postem z filmikiem rozmowy Magdy i Tomasza na Instagramie od razu posypały się komentarze. Jasno z nich wynika, że prezenter jest tak lubianą postacią, że większość osób nie obchodzi to, z kim się spotyka.

• "Uszanujmy prywatność innych osób. Niech kochają kogo chcą, kiedy chcą, jak chcą",
• "Dla mnie Pan Tomasz elegancja",
• "A co komu w gary zagladać",
• "Tomasz Kammel prezentuje tyle klasy i elegancji w sobie i w swoich wypowiedziach, że naprawdę obojętna mi jest jego orientacja. On jako człowiek na poziomie robi tak duże wrażenie, że cała reszta to mniej znaczące tło" - czytamy.

Zobacz też:

Tomasz Kammel zmierzył się z kłopotliwym pytaniem. Tak wybrnął...

Wyszła na jaw prawda ws. Izabelli Krzan. Tomasz Kammel wszystko potwierdził