Rozenek opowiedziała o swoich dzieciach. Są jak woda i ogień
Małgorzata Rozenek-Majdan odchowała już dwójkę synów, którzy są w stanie samodzielnie o siebie zadbać. Teraz największą uwagę przyciąga jej najmłodsza latorośl - Henryk. Okazuje się jednak, że jego rodzeństwo chętnie pomaga mamie w opiece z czułością podchodząc do brata. Dumna prezenterka nie ukrywa, że wie, jaki skarb ma w domu.
"Nie mam żadnego problemu z żadnym z moich synów, ale ze Stanisławem szczególnie" - oceniła w rozmowie z Plejadą.
Jak przyznała, Stanisław jest prymusem o wysokiej wrażliwości i empatii, natomiast Tadeusz jest jego zupełnym przeciwieństwem. Jest rezolutny i niezły z niego "łobuziak". Chętnie dyskutuje i broni swojego zdania, ale mimo to za każdym razem podbija serce Małgosi.
"Henryk to już jest w ogóle żywe srebro. Energia totalna, rozpieszczony, rozwydrzony, nie tylko przez mamusię i tatusia, ale też przez babcie i braci" — mówi.
Gosia docenia każdą chwilę, którą może spędzić w otoczeniu ukochanej rodziny. Zauważa, że mimo wszystko jej synowie mają ważną wspólną cechę. "Każdy z nich jest inny, ale każdy jest bardzo kochający. Jestem bardzo dumna ze swoich synów" - wspomniała.
Rozenek zabrała głos w sprawie social mediów. Dlatego wciąż je prowadzi
Gwiazda nie ukrywa, że lubi udzielać się w mediach społecznościowych, by dzielić się z innymi pozytywną energią. W sieci przedstawia to, co jest dla niej ważne, najchętniej opowiadając o rodzinie.
"Najbardziej jestem dumna z mojej rodziny i z tego, jaki dom udało nam się stworzyć. Chciałabym, żeby ludzie, którzy to obserwują np. na Instagramie, pomyśleli sobie, że to jest możliwe. Żeby kobiety, które wychodzą z trudnych związków, wiedziały, że gdzieś tam ich Radzio na nie czeka i nie ma znaczenia, ile masz lat, czy masz dzieci z poprzednich związków, czy nie, to prawdziwa miłość czeka na ciebie" — podkreśla w rozmowie z Plejadą.
Zobacz też:
Zestresowana Rozenek-Majdan przemówiła w Sejmie. Nagle doszło do wpadki
Sensacyjne wieści od Majdanów. Małgorzata ujawniła całą prawdę o Radosławie
Małgorzata Rozenek-Majdan przemówiła w sejmie. Jeden z posłów nie wytrzymał
