W sieci jeden z fanów zapytał w komentarzach: "W zapowiedzi jest inna para prowadzących. TeleTydzień w gazecie napisał, że prowadzącymi miało być małżeństwo Szatanów, Basia i Rafał".
Oficjalny profil "TeleTygodnia" odpowiedział: "Tak. Doszło do zmiany. Przepraszamy", nic więcej nie tłumacząc.
Osoba z produkcji utrzymuje jednak, że początkowo Barbara Kurdej-Szatan "bez mrugnięcia okiem" zgodziła się poprowadzić z mężem galę.
"Dopiero po wstępnej zgodzie i zapowiedziach ze strony 'TeleTygodnia' dowiedziała się, ile im finalnie zapłacą. Niestety, nie dało się z nimi negocjować, a Basia i Rafał (sprawdź!) chcieli dużo większej kwoty. Organizatorzy podziękowali parze" - mówi.
"Wzięli w ostatniej chwili Kasię Zielińską i Kacpra Kuszewskiego. Ostatecznie byli bardzo zadowoleni z tej decyzji".
Kurdej-Szatan też nie miała żalu do organizatorów - miało ją jedynie zdziwić, jak nisko "wyceniono" jej usługi.
Co ciekawe, sama aktorka za pośrednictwem mediów społecznościowych zaprzeczyła tym informacjom, podkreślając, że zrezygnowała z prowadzenia gali Telekamer z powodów zdrowotnych.
Tegoroczna gala odbyła się 10 marca w Teatrze Polskim w Warszawie. Przez pandemię nie była aż tak huczna jak dotychczas. Statuetki zgarnęli Cleo jako juror, "Nasz nowy dom" jako program rozrywkowy, Przemek Kossakowski jako osobowość telewizyjna, Piotr Kraśko jako prezenter informacji, Jerzy Mielewski jako komentator sportowy, Bartek Jędrzejak jako prezenter pogody i Małgosia Socha oraz Maciej Stuhr jako najpopularniejsi aktorzy.
Gratulujemy!
