Antoni Królikowski przy każdej nadarzającej się okazji opowiadał o swojej wielkiej miłości do Kasi Sawczuk. Wydawało się, że jest jej bardzo pewien i podobno zaczął myśleć nawet o ślubie. Zakochani chętnie razem chodzili na imprezy, przytulali się przed obiektywami fotoreporterów i okazywali sobie czułości.
Wyglądało na to, że są ze sobą bardzo szczęśliwi. Tym bardziej wielu zaskoczyła wiadomość, jakoby Antek i Kasia rozstali się! W "Twoim Imperium" opublikowano zdjęcia, na których widać, jak Sawczuk przy pomocy kolegi pakuje swoje rzeczy i wyprowadza się od Królikowskiego.
"Kasia nosiła się z tym zamiarem od kilku tygodni"- zdradziła osoba z jej otoczenia.
Natomiast z informacji, do jakich dotarł "Fakt" wynika, że decyzję o rozstaniu podjęła nie ona, a aktor. Podobno miał dość tego, że jego ukochana bez opamiętania flirtuje z innymi.
"Kasia lubi być adorowana i w towarzystwie facetów zachowuje się dość frywolnie. Jest dobra we flircie, w końcu Antka też zdobyła w taki sposób" - zdradza w tabloidzie znajomy pary.
Ich miłość miały uratować wspólne wakacje. Jednak na nic zdały się wysiłki, a Królikowski tylko utwierdził się z przekonaniu, że najlepszym wyjściem będzie rozstanie.
"Po ich powrocie do Antka doszło kilka niepokojących plotek, a on postanowił je sprawdzić. Doszło do wielkiej awantury z Kasią, po której kazał się jej wyprowadzić" - opowiada informator gazety.
