Ostatnia noc roku jest dla gwiazd okazją do zarobienia sporych pieniędzy za wykonanie dwóch czy trzech piosenek. Stacje telewizyjne, organizujące własne imprezy, kuszą artystów konkurencyjnymi stawkami.
Żaden inny koncert w roku nie umożliwia wynegocjowania stawki, będącej wielokrotnością zwykłej gaży. Rekord rozrzutności padł w TVP, która ostatniej nocy 2017 roku zapłaciła Luisowi Fonsiemu blisko pół miliona złotych za wykonanie "Despicito", jak się potem okazało, z playbacku.
Kajra i Sławomir przez lata spędzali sylwestra w Zakopanem
Jeszcze w ubiegłym roku o tej porze Kajra i Sławomir szykowali się do "Sylwestra z Dwójką" w Zakopanem, znanego wcześniej jako "Sylwester Marzeń". Jak wtedy wyznał Sławomir Zapała w rozmowie z "Super Expressem":
"Nigdy nie wyliczam pieniędzy, tym bardziej już na sylwestrowe stroje. To jest wyjątkowa noc i trzeba zaprezentować się na scenie z najlepszej strony".
Kajra i Sławomir nie wystąpią z TVP ani z Polsatem
Jak ujawniają Sławomir i Kajra, w tym roku nie popiszą się strojami na żadnej z telewizyjnych imprez. W rozmowie z Plejadą żona Zapały zaczęła zapewniać, że to ich świadoma decyzja.
"Dostaliśmy sporo propozycji sylwestrowych i na jedną z nich zdecydowaliśmy się już ponad pół roku temu. Mamy już też kolejne propozycje na sylwestra 2025/2026".
Jak wyjaśnia Kajra, jej i Sławomirowi przestały wystarczać imprezy, podczas których wychodzą na scenę tylko po to, by wykonać swoje największe i dobrze znane publiczności przeboje, ze słynną "Miłością w Zakopanem" na czele. Chcą, by występ sylwestrowy stał się także okazją do promocji nowych utworów:
"W tym roku chcieliśmy zagrać pełny koncert na żywo z premierowymi piosenkami, które ukażą się na nowym albumie na wiosnę. Więc kto będzie miał ochotę na świetny sylwestrowy koncert, to zapraszamy do Łomży. Będą gorące taneczne premiery i nasze dobrze znane hity"
Sławomir i Kajra chwalą się, że zarobią w sylwestra majątek
Jak zaczęła przechwalać się Kajra, organizator koncertu sylwestrowego w Łomży zaoferował im ponoć warunki, obok których ciężko przejść obojętnie. Niedawno media obiegła informacja, jakoby Kajra i Sławomir nie wychodzili na sylwestrową scenę za mniej niż 70 tys. złotych.
Kajra dała do zrozumienia, że to już nieaktualne, jednak, jak przypomina, projekt muzyczny Sławomir to nie tylko ona i mąż:
"Jeżeli chodzi o naszą stawkę, to jest to minimum dwukrotność stawki koncertowej. Podana przez was jest sprzed kilku lat i jest sporo zaniżona. Warto pamiętać, że Sławomir to 14 osób ekipy koncertowej".
W Łomży najwyraźniej nie liczą się z pieniędzmi i na sylwestra mogą sobie pozwolić nawet na Sławomira z całą ekipą.
Zobacz też:
Wyszło na jaw ws. Sławomira i Kajry. Nie do wiary, co zrobili [POMPONIK EXCLUSIVE]
Nowe doniesienia ws. Sławomira i Kajry to jednak nie były plotki. Żona przyznała się do wszystkiego








