78-letni Karol Strasburger to niemal ikona telewizji. Dzięki prowadzeniu "Familiady" zyskał ogromną popularność i uwielbienie fanów. Niedawno program obchodził 30-lecie istnienia, choć sam Karol prowadzi teleturniej od 1994 roku. To i tak szmat czasu.
Karol Strasburger został ojcem po siedemdziesiątce
W międzyczasie także w życiu prywatnym gwiazdora sporo się wydarzyło. Po śmierci pierwszej żony znalazł szczęście u boku pięknej Małgorzaty, z którą sześć lat temu doczekał się nawet pierwszej pociechy. Wywołało to wówczas spore poruszenie, bo tacierzyństwo po siedemdziesiątce to nie takie częste zjawisko.
Sam Strasburger zapewnia, że świetnie odnalazł się w nowej dla siebie roli, a Laura jest jego oczkiem w głowie. Dla bliskich stara się być w cały czas w formie i nie w głowie mu także przejście na emeryturę.
Na szczęście "Familiada" ma tak doskonałe wyniki oglądalności, że o swoją posadę nie musi się raczej martwić.
Tego Strasburger nie spodziewał się nawet w snach. TVP reaguje na wiadomość
Na tym nie koniec radosnych nowin i zaskakujących informacji. Właśnie okazało się, że Karol dostał osobliwy list z wyznaniem miłości od pewnej 90-latki.
Wiadomość była na tyle wyjątkowa, że producenci zamieścili jej treść na profilu "Familiady".
"Mieszkam w małej wsi Sośnica na Podkarpaciu. Mam 90 lat. »Familiadę« oglądam codziennie. Jestem fanką. Uważam, że to wspaniała rozrywka, która edukuje, ćwiczy pamięć, poszerza horyzonty. Prowadzącego »Familiadę« pana Karola po swojemu kocham, szanuję i uważam za kogoś mi bliskiego. (...) Posługuję się listową formą korespondencji, bo Internet to dla mnie prawie »czarna magia«. Życzę powodzenia w pracy i życiu osobistym" - napisała pani Helena.
Karola Strasburger nawet w snach chyba nie przewidział, że doczeka takiego wyznania. Nawet ludzie w TVP nie mogli przejść obok tego obojętnie. Ogłosili właśnie widzom, że zakochana 90-latka otrzyma od nich wyjątkowy upominek.
Nagroda ponoć została już do niej wysłana.
Zobacz też:
Strasburger zdobył się na trudne wyznanie. Musi pomagać mu żona
Nowe doniesienia ws. Strasburgera dotarły o świcie. Miał duże wątpliwości
Strasburger potwierdził wieści przed całym krajem. Nie do wiary, co słyszał od kobiet








