Tamara Gonzalez Perea opuściła TVP w atmosferze skandalu! Teraz zdradza sekrety współpracy

Tamara Gonzalez Perea
Tamara Gonzalez PereaŹródło: AIM
Z umowy impresaryjnej wynikało, że mam oddawać lwią część swoich zarobków - to było 20-30 procent - ze wszystkiego, z każdego swojego social medium: Facebooka, Instagrama, bloga, YouTube’a. Dla mnie jako influencerki jest to umowa niekorzystna, bo zakłada często wyłączność, ja nie mogłabym nic zrobić bez zgody stacji, o wszystko musiałabym pytać - mówiła wówczas na instastory.
Bardziej za pracą w telewizji śniadaniowej. Bo dla mnie Telewizja Polska czy każda inna telewizja to jest stacja. To, że ja stamtąd odeszłam, to takie były koleje rzeczy. Ja przede wszystkim lubiłam tę pracę. Ten rodzaj pracy. To goszczenie ludzi na kanapie. To, że jest taka różnorodność tematów. Dla mnie każdy taki program to było też mnóstwo wiedzy własnej, którą ja dostawałam. Ja od zawsze mówiłam, że śniadaniówka to jest jeden z najciekawszych dla mnie tematów i to jest coś, za czym tęsknie. Szkoda, że w Polsce są takie ograniczone zasoby, jeżeli chodzi o telewizji śniadaniową - powiedziała w wywiadzie.

Zobacz również:

Tamara Gonzalez Perea i Robert El Gendy
Tamara Gonzalez Perea i Robert El GendyForumGwiazd.com.pl Agencja FORUM
Tamara Gonzalez Perea
Tamara Gonzalez PereaForumGwiazdAgencja FORUM
Tamara Gonzalez Perea
Tamara Gonzalez PereaAKPAAKPA
Cesarz Narcyz czuł się zaszczuty na konferencji High League!pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?