Reklama
Reklama

Takie wykształcenie ma syn Zenka Martyniuka. Niewiele osób o tym wie

Daniel Martyniuk (34 l.), jedyny syn Zenka i Danuty Martyniuków, znany jest przede wszystkim ze skandali i burzliwego życia osobistego. Niewiele osób wie, że Martyniukowie zadbali o to, by zdobył wyższe wykształcenie. I to w dość nieoczywistej dziedzinie.

Jedynak Zenka i Danuty Martyniuk od lat sprawia rodzicom kłopoty i psuje im wizerunek. Był czas, gdy kłopoty, generowane przez Daniela położyły się cieniem na małżeństwie Martyniuków. Jak wyznała Danuta krótko po rozwodzie syna, jej stan emocjonalny pogorszył się tak bardzo, że musiała łykać leki uspokajające. 

Daniel Martyniuk: takie ma wykształcenie

Podobno wraz z Zenkiem rozważali nawet terapię rodzinną, ale nie wiadomo, czy ostatecznie do niej doszło. Jak wtedy ujawnił Zenek, ratunku upatrują w morzu

Reklama

Daniel Martyniuk jest bowiem absolwentem Akademii Morskiej w Gdyni, gdzie zdobywał uprawnienia nawigatora. To dość nieoczywisty kierunek studiów, biorąc pod uwagę, że Daniel urodził się i wychował na Podlasiu. Jak chwalił syna Zenek w rozmowie z „Super Expressem”:

„Świetnie mówi po angielsku, a dzięki swojej pracy w zawodzie żeglarza zwiedził już kawał świata. Pływał na katamaranie oraz na jachtach przewożących kontenery: m.in. na trasie Antwerpia – Liverpool oraz do Filadelfii”. 

Daniel Martyniuk: w razie kłopotów wypływa na morze

Ucieczka na morze dotąd rozwiązywała problemy rodzinne, przynajmniej na jakiś czas. Kiedy po zamieszczeniu ordynarnych wpisów pod adresem białostockiej sędzi, Daniel zniknął z Instagrama, okazało się, że znów pływa.

Rzeczywiście, póki jest zaokrętowany, nie sprawia kłopotów. Gorzej, jak zejdzie na ląd. Na szczęście jest nadzieja, że nowe małżeństwo złagodzi trochę temperament Daniela. Wiele wskazuje na to, że trafił wreszcie na miłość swojego życia. Niestety, mama Daniela wciąż ma trudności z zaakceptowaniem jego wyboru.

Danuta Martyniuk próbowała zniszczyć związek Daniela

Nie jest tajemnicą, że w przeszłości Danuta Martyniuk ingerowała w życie syna. Sprzeciwiała się jego związkowi z Faustyną Jamiołkowską, w której był zakochany zanim poznał Ewelinę. Dziedziczka kaczej fortuny z Russosic wydawała Martyniukom się dużo lepszą kandydatką na synową. Danuta w sposób bardzo niepochlebny wypowiadała się wtedy o Faustynie. Jak wyznała w „Twoim Imperium”:

"Ona zawsze osaczała Daniela, chodziła za nim i nic dobrego z tego nie wynikło. Nie lubię tej całej Faustyny i nie chcę z nią mieć nic wspólnego". 

W rezultacie małżeństwo z Eweliną skończyło się klęską, a Daniel i tak  wrócił do Faustyny. Kilka dni temu, w tajemnicy przed rodzicami, wzięli ślub na Bali. Miał znaczenie bardziej symboliczne niż formalne, bo zalegalizowanie go w Polsce wymaga tak skomplikowanej i czasochłonnej procedury, że łatwiej byłoby po prostu zawrzeć drugi ślub,  w polskim urzędzie stanu cywilnego. 

Nie wiadomo, czy gdyby do tego doszło, Danuta i Zenek zaszczyciliby obecnością ślub jedynaka. Na razie mało prawdopodobne wydaje się, by opiekuńcza Danuta z dnia na dzień przestała układać życie 34-letniemu „maleństwu”. 

Zobacz też:

Danuta Martyniuk nie szczędziła gorzkich słów wybrance syna. "Nie chcę mieć z nią nic wspólnego"

Gęsta atmosfera w domu Zenka. O ślubie Daniela dowiedzieli się z mediów

Syn Zenka Martyniuka ożenił się na Bali. Rozprawił się z przeszłością?

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Daniel Martyniuk | Danuta Martyniuk | Zenon Martyniuk | Faustyna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy