Reklama
Reklama

Tak dziś wygląda Maryna z "Janosika". Ewy Lemańskiej życie nie oszczędzało

Ewę Lemańską widzowie na pewno kojarzą z roli Maryny, która grała u boku Marka Perepeczki w serialu "Janosik". To w tej produkcji piękność z Łodzi rozkochała w sobie mężczyzn, a wiele kobiet zazdrościło jej urody. Jak wygląda 74-letnia Ewa Lemańska po latach od emisji "Janosika"?

Tak zmieniła się Ewa Lemańska, czyli Maryna z "Janosika". To ona rozkochała w sobie mężczyzn z całej Polski

Ewa Lemańska-Roycewicz urodziła się 23 grudnia 1949 roku w Łodzi. Choć debiutowała w teatrze, to dopiero rola w serialu "Doktor Ewa" otworzyła jej drzwi do dalszej kariery. Kolejną produkcją był film "Jak daleko stąd, jak blisko", ale to pamiętna rola Maryny w "Janosiku" dała jej status gwiazdy w Polsce. Serialowa ukochana Marka Perepeczki rozkochała w sobie wszystkich mężczyzn w Polsce, a kobiety zazdrościły jej urody (i Janosika). Jednak losy w prawdziwym życiu potoczyły się znacznie gorzej niż w serialu.

Reklama

Ewy Lemańskiej życie jej nie oszczędzało. "Marynę" spotkał burzliwy los

Ewa Lemańska ze swojej biografii mogłaby spokojnie zrobić scenariusz na film. Rola Maryny zaszufladkowała ją na tyle, że nie mogła znaleźć innych propozycji filmowych i teatralnych. W związku z tym postanowiła wyemigrować do Stanów Zjednoczonych. W Nowym Jorku wielokrotnie zmieniała pracę - była modelką, a potem asystentką medyczną.

Życie uczuciowe również nie było usłane różami. Aktorka była czterokrotnie zamężna, z czego pierwszy mąż zostawił ją dla... innego mężczyzny. Doczekała się też dwóch synów i walczyła z rakiem piersi. Kiedy udało jej się wyleczyć, rak zaatakował ponownie - tym razem jako groźny guz mózgu.

Tak dziś wygląda Maryna z "Janosika". Ewa Lemańska ma 74 lata

W czasach kręcenia "Janosika" plotkowano o romansie Ewy Lemańskiej z Markiem Perepeczką, oni jednak ucinali spekulacje - byli wyłącznie przyjaciółmi.

"Był przyjacielem mojego męża, bronił mnie przed pomysłami innych panów. To była porządna przyjaźń. To był wspaniały i ciepły człowiek. Taki wielkolud o sercu motylka. Bronił mnie przed Marianem Kociniakiem, który ciągle mnie zaczepiał. A to obejmował, a to zapraszał na..." - mówila w "Pytaniu na śniadanie".

Oto jak zmieniała się na przestrzeni lat piękna Maryna.

Zobacz też:

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Ewa Lemańska-Roycewicz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy