Odkąd na Woronicza pojawiły się nowe władze, gwiazdy boją się o swoją przyszłość. Program straciła już Anna Popek i Beata Sadowska. Ważą się losy Szulim. Dyrekcja chce zastąpić ją inną znaną panią. Co ciekawe, TVP 2 ma mieć więcej wspólnego z kulturą niż rozrywką.
"Agnieszka nie pasuje do nowego wizerunku telewizyjnej Dwójki" - mówi magazynowi "Gwiazdy" osoba z TVP.
Przypomnijmy, że pierwszy raz usłyszeliśmy o niej za sprawą... powiększenia biustu. Dziennikarka na łamach jednego z tabloidów przyznała się do operacji, ku uciesze męża, Adama Badziaka.
"Nie ukrywam, że pochwaliłem idee, bo lubię duże biusty" - mówił w rozmowie z "Twoim Imperium".
"Agnieszka zrobiła to dla siebie, nie dla mnie. Zresztą na świecie takie operacje to norma. Tylko u nas ludzie podchodzą do tego inaczej, bo jesteśmy zaściankiem" - stwierdził.
