Syn Gessler żali się na pandemię. Jak radzi sobie jego cukiernia?

Tadeusz Müller, Magda Gessler
Tadeusz Müller, Magda GesslerGałązkaAKPA

Jak radzi sobie Słodki Słony w czasie pandemii?

My jesteśmy cukiernio-restauracją i oczywiście część restauracji przestała działać, zaczęliśmy sprzedawać jedzenie w paskudnym plastiku, czego nie znoszę i restauracja ma o wiele mniejsze obroty - przyznał restaurator.
Ale ludzie na Wilanowie przychodzą i na szczęście wybierają taki sposób posiłku. Dbamy o to, aby to jedzenie było domowe. Cukiernie się bronią w czasie pandemii, bo ludzie nie mogą wyjeżdżać i sprawiają sobie małe prezenty, małe radości, biorąc coś do domu, biorąc coś do parku, siadając i jedząc eklerki czy nasze ciasta drożdżowe - opowiadał.
Jeśli chodzi o Słodki Słony to prowadzę rodzinne bistro, które od zawsze pracowało na najlepszych produktach i recepturach mojej mamy. Niczego nie zmieniamy. Dopracowujemy rodzinne przepisy. A jeżeli chodzi o ceny to np. mamy rosół, który kosztuję niemało, ale jeżeli podzielimy sobie rosół na cztery osoby to wychodzi porcja na osobę 15 zł. Tęgiego rosołu, który ma mnóstwo kolagenu i warto go zamówić i spróbować, co to znaczy rosół przez duże R. Można to zrobić w Słodkim Słonym. Nie wiem gdzie indziej, bo tych miejsc nie ma dużo, gdzie te receptury nie są wyżyłowane, gdzie nie dorzuca się jakiś przypraw z glutaminianem sodu lub sorbinianem potasu. Nie ma potrzeby używania tych przypraw, jeżeli robi się to z sercem - mówił w rozmowie z "Jastrząb Post".
Magda Gessler, Tadeusz Müller
Magda Gessler, Tadeusz MüllerKurnikowskiAKPA
Piotr Cyrwus: Paru naszych kolegów odeszło z powodu wirusaNewseria Lifestyle/informacja prasowa
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?