Sylwia Madeńska zabrała głos w sprawie rozstania z Mikołajem! Nie chce dalej milczeć!

Mikołaj Jędruszczak i Sylwia Madeńska właśnie zakońćzyli swój związek. O zakończeniu relacji fanów i media powiadomił mężczyzna, publikując oświadczenie. Do tej pory tancerka nie zabierała głosu, ale teraz przerwała milczenie.

Sylwia Madeńska KurnikowskiAKPA

Sytuacja jest skomplikowana - nie da się ukryć. Sylwia i Mikołaj poznali się w programie "Love Island. Wyspa miłości" i poczuli do siebie coś więcej pod koniec pierwszej edycji.

Okazało się, że tyle wystarczyło, by para wygrała program, a teraz walczą w "Tańcu z gwiazdami" o kryształową kulę. Pikanterii dodaje fakt, że Mikołaj i Sylwia tańczą razem w parze! Dlatego dla wszystkich było szokiem oświadczenie Mikołaja o zakończeniu relacji z Sylwią. We wpisie mężczyzny padło wiele ciepłych słów w stosunku do byłej ukochanej, ale ona nie zabrała głosu, aż do teraz. Tancerka postanowiła opublikować swoją wersję oświadczenia na profilu w mediach społecznościowych. "Nie wiem jak i od czego zacząć.... Wybaczcie, że może będzie to trochę chaotyczne, ale trudno mi zebrać myśli. Czy zamierzam się tłumaczyć z rozstania z Mikołajem Nie. nie zamierzam, ale skoro zostałam wywołana do tablicy na forum publicznym - odpowiem. Czy udawałam związek i miłość. Nie. Nigdy. Czy zdradziłam Mikołaja ? Nie. Nigdy. Nasza relacja narodziła się w reality show na Waszych oczach. Czy była szczera ? Tak Mimo wielu prób, nie przetrwała próby czasu... Mikołajowi życzę szczęścia w miłości i poznania kobiety idealnej pod każdym względem, która sprosta wszystkim oczekiwaniom. Jak widać ja, temu wyzwaniu nie podołałam. Przede mną trudne tygodnie i nie ukrywam, że jest mi bardzo ciężko, ale trzeba wziąć się w garść - uwierzyć w siebie, wyjść do ludzi, naprawić relacje z przyjaciółmi i zacząć cieszyć się życiem. Miłość podobno uskrzydla, ale kiedy jest ślepa, te skrzydła podcina. Muszę teraz na nowo odnaleźć w sobie tą Sylwię, którą byłam od zawsze - empatyczną, towarzyską, uśmiechniętą. To będzie wymagało czasu i każdy kto przeżył rozstanie, wie o czym mówię. .Dziękuję za wszystkie słowa wsparcia, otuchy i mam nadzieję, że jeszcze kiedyś wyjdzie słonce i los się do mnie uśmiechnie..." - napisała przepełniona żalem Sylwia. Co dalej jednak będzie z ich udziałem w "Tańcu z gwiazdami"?