Motywem przewodnim ostatniego "Tańca z Gwiazdami" była miłość. Dla Bomby nie jest to obecnie ulubiony temat do rozważań. W filmiku poprzedzającym występ, gwiazda "Gogglebox" ze łzami w oczach opowiadała o trudach samotnego macierzyństwa.
W rozmowie z nami przyznała, że motyw odcinka naprawdę nie był dla niej łatwy.
Dzisiaj jest taki ciężki temat dla mnie, temat miłości, a jestem singielką. Macierzyństwo ogólnie jest bardzo trudne i ktoś, kto nie ma dzieci, nie jest w stanie sobie wyobrazić, jakie to jest trudne. Jesteś cały czas, 24 godziny na dobę za kogoś odpowiedzialna. Pomyśl sobie, że jesteś w tym sam, tak jak ja jestem sama.
Wyznanie to jest o tyle zaskakujące, że w lipcowym oświadczeniu na temat rozstania z partnerem, Bomba zapewniała, że będą się dzielić opieką nad córką.
Bomba nie ma pomocy ojca córeczki
Najwyraźniej plan się nie udał, ponieważ 35-latka zapytana wprost o to, czy może liczyć na pomoc taty Antosi, odpowiedziała krótko:
Nie. Nie kontynuujmy tego tematu.
Na szczęście celebrytka jest przekonana, że jest w stanie samodzielnie zapewnić dziecku opiekę i prawidłowy rozwój. Za dowód, że jest to możliwe, Bomba postanowiła podać przykład koleżanki z programu, Oliwii Bieniuk, która przez dużą część życia wychowała się bez mamy.
Spójrz na Oliwię, wyrosłą na piękną, mądrą, wspaniałą kobietę, mając tylko tatę i myślę sobie, że ja będąc mamą, jestem w stanie być i mamą i tatą. (…) Kobiety mają tę moc, tę siłę. Potrafią w życiu łączyć bardzo wiele ról. Jak na razie mi się udaje.
- zakończyła dumnie Bomba w rozmowie z Pomponikiem.
"Taniec z Gwiazdami" w każdy poniedziałek o 20.05 w Polsacie









