Reklama
Reklama

Sylwia Bomba ma nowego faceta! "Jest młodszy ode mnie"

​Sylwia Bomba w ubiegłym roku rozstała się z partnerem. O tym, jak radzi sobie jako samodzielna matka opowiadała w trakcie "Tańca z gwiazdami", w którym brała udział. Gwiazda "Gogglebox" nie jest już sama! Zdradziła na Instagramie, z kim się spotyka.

Sylwia Bomba zakochana. Spotyka się z młodszym mężczyzną

Sylwia Bomba zaistniała w show-biznesie dzięki programowi "Gogglebox. Przed telewizorem". Latem ubiegłego roku gwiazda przyznała, że jej prywatne życie nie układa się najlepiej. Musiała spakować rzeczy i razem córką Antosią wyprowadziła się z domu swojego partnera Jacka. Wyjawiła, że długo walczyła o ten związek, bo chciała, by mała Tosia miała pełną rodzinę. Jednak nie udało się jej uratować relacji ze starszym o 14 lat partnerem.

Reklama

Gwiazda "Gogglebox" rzuciła się w wir pracy. Wzięła udział w 12 edycji "Tańca z gwiazdami". Na parkiecie partnerował jej Jacek Jeshke, z którym Bomba bardzo daleko zaszła w tanecznym show Polsatu i w efekcie zajęła 4. miejsce w rywalizacji o Kryształową Kulę. Mimo że odpadła tuż przed zakończeniem programu, to zyskała rzesze nowych fanów. Na Instagramie jej konto obserwuje blisko 800 tys. "followersów", co jest nie lada wynikiem. 

Sylwia Bomba chętnie się z nimi kontaktuje. Ostatnio została zapytana przez jednego z internautów, czy spotyka się teraz z kimś. Gwiazda odpowiedziała bardzo szczerze. Przyznała, że próbuje wrócić do normalności i poukładać swoje życie osobiste na nowo. Internauci byli też ciekawi, jaka jest różnica wieku między nią a nowym partnerem - czy też jest od niej starszy?

Życzymy, by ten związek przetrwał, a Sylwia Bomba znalazła prawdziwe wsparcie.

Zobacz też:

Marcelina Ziętek odsłania pośladki w skąpym fartuszku. Tak przygotowywała grilla dla Żyły...

Wielkie zmiany w życiu Katarzyny Cichopek! Tym razem mówi o tym głośno!

Hollywoodzki gwiazdor przyjechał do Polski, by spotkać się z uchodźcami z Ukrainy

Sondaż: Andrzej Duda liderem rankingu zaufania, Donald Tusk - nieufności

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy