Dla Ibisza święta to przede wszystkim czas wyciszenia i spotkań z najbliższymi. "Radzę wyłączyć telefony, skupić się na rodzinie, czerpać przyjemność z bycia z bliskimi" - mówi prezenter.
"Wyciszyć" się powinniśmy również przy stole. A przynajmniej zwracać uwagę na to, co jemy. "Najważniejsze to się nie przejść i nie przesadzić ze słodyczami" - przestrzega Ibisz, ale przyznaje, że on sam również pozwoli sobie w wigilię na odejście od diety.
"Staram się tym nie przejmować, najważniejsze, to jeść z umiarem. Sam nie odmówię sobie karpia w galarecie i śledzi w oleju przygotowanych przez moją mamę" - zapowiada.
Autor książki "Jak dobrze wyglądać po 40" przywiązuje dużą wagę do sportu. Dlatego Ibisz zachęca do aktywności fizycznej w okresie między Bożym Narodzeniem a sylwestrem.
"Jeśli nawet robimy sobie przerwę od treningów, pamiętajmy, że te kilka dni przed sylwestrem to idealny czas żeby poprawić to, co zepsuliśmy przez święta" - podsumowuje popularny prezenter.
