Suszyński nie chciał, by córka miała męża aktora. Tak o aktorze mówi zięć
Zbigniew Suszyński jest bardzo popularnym aktorem, ale zwykle grywa role "czarnych charakterów". O tym, jaki jest w życiu prywatnym w jednym z wywiadów opowiedział jego niemniej znany zięć.
Zbigniew Suszyński zdobył popularność dzięki filmom "Młode wilki", "Autoportret z kochanką" czy "Ostatni dzwonek". Aktor ma na swoim koncie liczne role w popularnych serialach, takich jak "Klan", "M jak miłość", "Na dobre i na złe" czy "Barwy szczęścia". Dla wielu to przede wszystkim głos Toma w bajce "Tom i Jerry", Skalmara ze "Sponge Boba" czy Księcia z bajki z filmów o Shreku. Niewiele osób wie, że córka Suszyńskiego poszła w jego ślady.
Milena Suszyńska od kilku lat z sukcesem rozwija karierę aktorską. Choć rodzice chcieli, by poszła w innym kierunku, ona wybrała aktorstwo.
"Tata na początku był załamany i bardzo zły. Długo się do mnie nie odzywał. Potem jednak zmienił zdanie - zdradza w "Na Żywo" Milena.
Córka Suszyńskiego zagrała w takich produkcjach jak "O mnie się nie martw", "Barwy szczęścia", "Druga szansa" czy "Leśniczówka". Prywatnie aktorka jest związana z Karolem Dziubą, którego widzowie pokochali za rolę Marka Czertwana w "Dewajtis" Aktor pojawił się też w "Koronie królów. Jagiellonowie" oraz "O mnie się nie martw", "Zawsze warto" czy "Sami swoi. Początek", gdzie wcielił się w postać młodego Władysława Kargula.
Karol Dziuba i Milena Suszyńska są małżeństwem już od 11 lat. Poznali się w czasie studiów. Ona kończyła szkołę teatralną i wystąpiła w spektaklu dyplomowym, na który przyszedł początkujący student.
"Pamiętam, że wszedłem na ten egzamin i tam była scena jakiejś dużej imprezy. Zwróciłem uwagę (...) I jedną z nich właśnie była moja obecna żona" - wspominał Karol Dziuba w rozmowie z Krzysztofem Ibiszem w programie "Demakijaż".
Zbigniew Suszyński początkowo nie był zadowolony, że córka związała się z Dziubą. Nie chciał kolejnego aktora w rodzinie.
"Lepiej by było, żeby jedno z nich zajmowało się w życiu czymś innym. Aktorskie małżeństwa są trudne. Moja żona jest nauczycielką i przez lata to ona prowadziła dom (...). Poza tym to niepewny zawód i bazujący na ekstremalnych uczuciach, które potem trudno w domu zdusić" - zdradził w rozmowie z "Faktem".
Teraz jednak Suszyński jest ogromnym wsparciem dla zięcia.
Karol Dziuba w jednym z wywiadów bardzo pochlebnie wypowiadał się na temat teścia. W rozmowie z Interią przyznał:
Ja sam nie posiadam aktorskich korzeni, ale od paru lat mam szczęście przynależeć i współtworzyć nasz zgrany team. Wspieramy się i wymieniamy doświadczeniami. Mój teść jest przede wszystkim królem głosu, ma na koncie wiele kultowych ról dubbingowych, pracuje jako reżyser dubbingu. Kiedy tylko jest taka potrzeba, służy nam pomocą, również zawodową.