Spłonęła restauracja po „Kuchennych rewolucjach”. Wcześniej właściciel i Magda Gessler spotkali się w sądzie…

Oprac.: Aldona Łaszczka

Pożar "Łebskiej chaty", Magda Gessler, fot. AKPA
Pożar "Łebskiej chaty", Magda Gessler, fot. AKPAFacebook
Przecież tam chodzi o to, że pan Józek się upił, nie przyszedł do pracy, ktoś rzucił mięsem, ktoś inny wsypuje do garnków proszki sponsora. Tak naprawdę o nic innego tu nie chodzi. Te propozycje, które są, realizuje się z pieniędzy sponsorów. Więcej w nich reklam produktu niż rzetelnej rozmowy o kuchni.

Tragiczny los restauracji po "Kuchennych rewolucjach"

Tomasz Jacyków pogodził się z Minge, ale nie pomoże jej zawodowo!pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?