Wygląda wyjątkowo pięknie i wprost tryska radością. Zamiast strojów podkreślających szczupłą sylwetkę, wybiera ostatnio luźniejsze kreacje. Ci, którzy znają dobrze Małgorzatę Sochę (32 l.), zauważyli subtelne zmiany w jej wyglądzie i zachowaniu. I nieśmiało podejrzewali, że być może jest przy nadziei...
Jak dowiedział się tygodnik "Na Żywo", prawdy najpierw domyślili się jej koledzy z serialu "Na Wspólnej" - Zuza Hoffer, w którą od ponad 10 lat wciela się Małgosia, w scenach radości z upragnionej ciąży wypadła bardzo wiarygodnie!
Radosną nowinę aktorka zdradziła jednak najpierw przyjaciółce: "Ona i jej mąż wprost oszaleli ze szczęścia, gdy okazało się, że zostaną rodzicami. Całe wieczory spędzają na wymyślaniu imion dla maleństwa, a przecież nie wiedzą jeszcze, jakiej będzie płci" - opowiada pismu.
O macierzyństwie Socha myślała poważnie już dwa lata temu. "Jestem na najlepszej drodze, by mieć dziecko, bo mam fantastycznego męża!" - mówiła w rozmowie z jednym z tabloidów. Nie ukrywała, że ma dość ambitne plany i chce mieć aż trójkę latorośli.
"Mam do czterdziestki 9 lat, więc jak się sprężę, to może i co dwa lata" - zapowiadała żartobliwie. By zapewnić komfortowe warunki życia przyszłej rodzinie, przez ostatnie lata zarówno gwiazda, jak i jej mąż - biznesmen z branży budowlanej - pracowali bardzo intensywnie. Wybudowali okazały dom w podwarszawskim Pruszkowie, do którego lada moment się wprowadzą.
Na planie "Przyjaciółek" Gosia będzie pracować do końca lutego. Dzięki intratnemu kontraktowi reklamowemu, który ostatnio podpisała, nie musi martwić się o pieniądze.
"Postanowiła bardzo dbać o siebie w okresie ciąży" - dodaje informator "Na Żywo". "Stawia na zdrowe odżywanie i systematyczny ruch pod okiem instruktora, którego poleciła jej Anna Mucha, jej dobra koleżanka. Tak jak Ania, Małgosia nie chce przytyć za wiele w ciąży, a po porodzie szybko wrócić do formy".
5/2013
KW
