Słynna aktorka nigdy nie była w szczęśliwym związku. Po latach podjęła trudną decyzję
Beata Kawka wyznała kiedyś, że w relacjach z mężczyznami popełniała błąd za błędem i dlatego żaden jej związek nie przetrwał próby czasu. Aktorka nigdy nie zdecydowała się na zamążpójście, bo – jak twierdzi – nikomu nie chciała niczego przysięgać. "A już na pewno tego, że nie opuszczę go aż do śmierci" - mówi.
Beata Kawka - znakomita aktorka, znana m.in. z kultowego serialu Polsatu "Samo życie" - już jakiś czas temu świętowała swe 50. urodziny, ale wciąż jest bardzo atrakcyjną kobietą. Z pewnością nie miałaby problemu ze znalezieniem partnera, ale... nie chce już nigdy otwierać swego serca przed żadnym mężczyzną.
"Jestem uszkodzona. Nie mogę być z kimś w stałym związku" - powiedziała w rozmowie z "Na żywo" i dodała, że w jej świecie od jakiegoś już czasu nie ma "przestrzeni na facetów" i zamierza spędzić jesień życia samotnie.
Aktorka nie kryje, że związki, w które się wikłała, raczej nie należały do udanych, ale zawsze coś jednak z nich wynosiła.
"Pierwszy zaowocował córką, a drugi nauczył mnie sporo (...). Myślę, że po latach jestem zaopatrzona we wszystkie narzędzia, aby samotnie spędzić starość. Co więcej, jest mi z tym dobrze, bo nikt mi nie zabiera czasu" - wyznała na łamach "Na żywo".
Beata Kawka jest przekonana, że w relacjach z mężczyznami popełniała błąd za błędem i dlatego tak naprawdę nigdy nie była szczęśliwa.
"Nie miałam większego szczęścia w miłości, choć w sumie byłam w związkach nieprzerwanie przez 30 lat" - stwierdziła w rozmowie z Interią.
"Kiedy z kimś jestem, to jestem po całości, oddaję całą siebie. To błąd. Gdy dajesz komuś palec, weźmie całą rękę" - tłumaczyła z kolei w wywiadzie dla "Na żywo".
Beata Kawka żartuje, że nie może narzekać na brak adoratorów, ale zastrzega, że - to jej słowa - jest już za stara, by chodzić na randki.
"Piorun już raczej nie ma szans mnie trafić" - powiedziała Interii, dodając, że jeśli miałaby znów się z kimś związać, to zrobiłaby to wyłącznie na swoich zasadach.
"Żaden mężczyzna by się na to nie zgodził" - podsumowała.
W lipcu 2023 roku aktorka została teściową. Przyznaje, że próbowała przekonać Zuzannę - swoją córkę - że ślub nie jest kobiecie do niczego potrzebny, ale w końcu poddała się.
"Stwierdziłam, że skoro jest miłość i fantastyczny facet, to nie ma przeciwwskazań" - wyznała na łamach "Na żywo".
"Ja nigdy nie byłam żoną. Nie żałuję, bo chyba nawet nie wiedziałabym, czego miałabym żałować... Ślubom byłam przeciwna. Mojej córce wpajałam, że kobieta powinna o sobie stanowić, a jeśli uzna za konieczne, wszelkiego rodzaju wesela będzie musiała opłacić sobie sama, bo ja uważam takie imprezy za stratę pieniędzy. I dziś macie mnie na widelcu jako teatr niekonsekwencji" - napisała w sieci w dniu, gdy jej jedynaczka przestała być panną.
Źródła:
1. Wywiady z B. Kawką: "Na żywo" (lipiec 2024), Plejada (lipiec 2016),
Zobacz też:
Vanessa Aleksander: W Polsce jest już wielką gwiazdą. Teraz chce spróbować swych sił w Hollywood
Liszowska zaskoczyła nietypowym wydaniem. Fani porównali ją do gwiazdy pop
Anna Mucha i Jakub Wons spędzą majówkę w Chinach. Szybko się wydało