Spis treści:
- Dlaczego Laura Samojłowicz odeszła z "Hotelu 52"?
- Laura Samojłowicz i ciąg dalszy konfliktu z reżyserem
- Konflikt z promotorką "Hotelu 52" i fałszywe informacje z prasy
- Laura Sajmołowicz dopiero po latach wyznała całą prawdę
Dlaczego Laura Samojłowicz odeszła z "Hotelu 52"?
"Hotel 52" był hitem Polsatu w 2010 roku. To właśnie w nim główną rolę zagrała Laura Samojłowicz, która po trzech sezonach odeszła z produkcji w wielkim skandalu.
Cała afera miała rozpocząć się od oskarżeń Laury Samojłowicz wobec reżysera Radosława Piwowarskiego. Aktorka "Hotelu 52" oskarżyła reżysera o spożywanie alkoholu podczas pracy.
Słowa Laury Samojłowicz potraktowano poważnie i od razu przeprowadzono badanie alkomatem Radosława Piwowarskiego. Okazało się, że oskarżenie aktorki nie znalazło potwierdzenia w rzeczywistości.
Laura Samojłowicz i ciąg dalszy konfliktu z reżyserem
Radosław Piwowarski zażądał zadośćuczynienia od Samojłowicz. Liczył na zdobycie 40 tysięcy zł od aktorki. W programie "Onet Rano" w rozmowie z Beatą Tadlą gwiazda "Hotelu 52" wprost przyznała jednak, że nie zapłaciła żadnej kary. Stało się wręcz przeciwnie.
Nie zapłaciłam żadnej kary. To pana reżysera zwolniono z pracy, a ja dostałam propozycję podwyżki i zagrania w kolejnym sezonie serialu "Hotel 52"
Kolejne wydarzenia podążyły już wyznaczonym torem. Reżysera zwolniono z serialu, choć ostatecznie nie udowodniono mu pracy pod wpływem alkoholu.
Konflikt z promotorką "Hotelu 52" i fałszywe informacje z prasy
Po latach wyszły na jaw jeszcze ciekawsze informacje. Skandal miał być rozkręcony przez promotorkę serialu "Hotel 52". Laura Samojłowicz opowiedziała również Beacie Tadli w "Onet Rano" o konflikcie z kobietą od promocji, która w nietypowy sposób chciała wzbudzić zainteresowanie serialem:
Słuchaj, ty będziesz chodziła teraz do prasy, którą ci wskażę i będziesz opowiadała o swoim życiu prywatnym, będziesz promowała nasz serial
Laura Samojłowicz nie zgodziła się na propozycję promotorki. Już następnego dnia zobaczyła nieprawdziwie informacje w prasie na swój temat. Kobieta od PR miała donieść mediom, że Samojłowicz to konfliktowa osoba, z którą trudno się pracuje.
Aktorka uważa, że prasa rozpowszechniła nieprawdziwie informacje na jej temat. Samojłowicz wyznała, że zależało jej na głównej roli w serialu, dlatego bardzo przykładała się do swojej pracy. Nic to jednak nie dało. Poczuła się zaszczuta i dlatego zrezygnowała z show-biznesu.
Laura Sajmołowicz dopiero po latach wyznała całą prawdę
Laura Sajmołowicz nie potrafiła poradzić sobie z zaistniałą sytuacją. Według niej pomoc prawnicza nie była w tamtym czasie rozpowszechniona. Dopiero po latach zdecydowała się przerwać milczenie i udzielić wywiadu, w którym przedstawia swoją wersję wydarzeń.
Aktorka "Hotelu 52" opowiedziała również, że na planie zaczęto zwracać uwagę na jej wagę. Laura Samojłowicz bardzo źle wspomina tę współpracę i nie żałuje, że zdecydowała się ujawnić prawdę. Jak stwierdziła, zrobiła to z szacunku do samej siebie.
ZOBACZ TEŻ:
Ewa Farna i mąż są razem 10 lat. To koniec. Martin Chobot podjął decyzję po porodzie
Wojciech Szczęsny opowiedział przed kamerą żart. Eksperci w studiu zażenowani
Wiosenne stylizacje Marceliny Zawadzkiej











