Sinead O’Connor kilkanaście dni temu straciła ukochanego syna, który w ostatnim czasie przebywał w szpitalu psychiatrycznym. Nastolatkowi udało się z niego zbiec, a 8 stycznia policja znalazła go martwego.
To właśnie szpital wokalistka oskarżyła o śmierć swojego syna. Wyznała również, że zamierza dochodzić sprawiedliwości.
Obecnie jednak Sinead O’Connor zupełnie nie ma do tego głowy. Jej stan psychiczny był na tyle zły, że wokalistka sama trafiła do szpitala. Wcześniej zamieszczała niepokojące tweety w sieci.
Postanowiłam podążać za moim synem. Nie ma sensu żyć bez niego. Rujnuję wszystko, czego się dotknę. Byłam tu tylko dla niego. A teraz już go nie ma. Zniszczyłam swoją rodzinę. Moje dzieci nie chcą mnie znać (...)
Sinead O'Connor trafiła do szpitala
Później wprawdzie przyznała, że nie powinna była pisać takich słów, jednak jej stan nadal był na tyle zły, że trafiła do szpitala, o czym również sama poinformowała.
W drodze do lecznicy towarzyszyli jej policjanci.
Przepraszam, że wszystkich zdenerwowałam. Jestem zagubiona bez mojego dziecka i nienawidzę siebie. Szpital trochę mi pomoże, ale zamierzam znaleźć Shane'a. To tylko odroczenie
Trzymamy kciuki, aby lekarze zdołali jej pomóc.
Zobacz też:
Karolina Gilon wygina się na kamieniu. Pokazała się w skąpym bikini!Blanka Lipińska topless na rajskich wakacjachMałgorzata Rozenek-Majdan promienieje na wakacjach! Zachwyca kreacjami









