Shazza, czyli Marlena Magdalena Pańkowska, swoją karierę w branży disco polo zaczynała w latach 80. gdy poznała Tomasza Samborskiego, z którym połączyły ją muzyka i miłość. Jednak za oficjalny początek uchodzi rok 1992, gdy wraz z Tomaszem założyła zespół Toy Boys. Początkowo Shazza śpiewała w chórkach, jednak po powrocie ze Stanów Zjednoczonych, gdzie zespół przebywał na tournée, odkryła u siebie potencjał na karierę solową.
Przybrała pseudonim Shazza, który sama tłumaczy jako „niesforna, kochliwa kapłanka ze świątyni Abu Simbel w Egipcie” i nagrała pierwszą kasetę „Sex Appeal”.
Shazza świętuje jubileusz w cieniu choroby
Jak łatwo policzyć, w tym roku przypada 30-lecie pracy artystycznej Shazzy. Niestety, radosny jubileusz zbiegł się w czasie z alarmującą diagnozą. U piosenkarki wykryto chłoniaka, nowotwór układu limfatycznego, uważany za niezwykle podstępny, bo przez długi czas nie daje żadnych objawów. Kiedy już wystąpią, często bywają mylone z przeziębieniem lub grypą. U Shazzy chłoniak został wykryty przypadkiem. Jak ujawniła w „Pytaniu na śniadanie”:
Można powiedzieć, że ja nie miałam żadnych objawów. Robiłam kontrolne badania. Jadąc na jeden z koncertów, wykonałam rezonans magnetyczny i się okazało, że jestem chora.
Jak ostrzega Shazza w rozmowie z tygodnikiem „Na żywo”, absolutnie nie wolno lekceważyć profilaktycznych badań kontrolnych, chociaż akurat u niej rutynowe badania przez długi czas niczego nie wykryły. Ale kiedy już wykryły, można było od razu rozpocząć leczenie:
Mimo regularnych badań profilaktycznych chłoniak zaatakował znienacka. Pojawił się niespodziewanie. Proszę, obserwujcie swój organizm, wykonując badania, choćby te podstawowe, bo one mogą wiele zmienić.
Mimo intensywnego leczenia i drugiej już z kolei terapii, piosenkarka nie zamierza zwalniać tempa. Jak wyznaje, koncerty trzymają ją w ryzach i zapewniają emocjonalne ukojenie:
Praca jest najlepszym lekarstwem natury psychicznej. To wspaniałe uczucie, kiedy publiczność w różnym wieku śpiewa razem ze mną. Poostatnich koncertach wielu ludzi życzyło mi zdrowia. Bardzo doceniam te miłe gesty. Również życzę wszystkim dużo zdrowia, bo ono jest w życiu najważniejsze.
Zobacz też:
Mołek zatańczy w TZG? To nie koniec sensacji. Są kolejne nazwiska
Karolina Pisarek zapozowała w bikini. Fani zachwyceni





***








