Znana hollywoodzka piosenkarka Shakira będzie musiała odpowiedzieć przed hiszpańskim sądem za niepłacenie podatków dochodowych, gdy mieszkała w Barcelonie w latach 2012-2014. Gwiazda pierwszy raz usłyszała zarzuty w 2018 roku. Wtedy dowiedziała się, że jest winna hiszpańskiemu państwu 14,5 milionów euro, co w przeliczeniu oznacza ponad 66,5 milionów złotych.
Shakira stanie przed sądem
Gwiazda jednak nie przyznaje się do winy i twierdzi, że w tym czasie przebywała na Bahamach. Jej wizyty w Barcelonie były tylko sporadyczne, co nie kwalifikuje jej do uiszczenia opłat ze względu na wysokie dochody. Dlatego też nie płaciła.
ZOBACZ TAKŻE: Niesamowita metamorfoza Gerarda Pique! Nie do wiary, jak teraz wygląda!
Hiszpańska prokuratura ma jednak co do tego odmienne zdanie i twierdzi, że Shakira wiążąc się z hiszpańskim piłkarzem Gerardem Piqué, mieszkała na stałe w Barcelonie. Co więcej, piosenkarka spełnia warunek kwalifikujący ją do obowiązku płacenia podatków. Razem z partnerem przebywała tam łącznie sześć miesięcy.







![Wiśniewski ostro o Martyniuku. Mówi o konsekwencjach [POMPONIK EXCLUSIVE]](https://i.iplsc.com/000LSVO3WR5EMYY0-C401.webp)


