Konflikt Kingi i sporo młodszej Małgorzaty rozgrzewał w zeszłym roku media do czerwoności.
Nie jest tajemnicą, że obie gwiazdy nie pałają do siebie zbyt wielką sympatią. Kinga oficjalnie jednak wybuchła, gdy Gosia zaczęła reklamować markę kosmetyczną, a w śniadaniówce wbiła szpilę koleżance, że ta walczy o ochronę środowiska, bo promuje ekologiczne kosmetyki. "No dobra, nie będę udawać że pada deszcz kiedy na mnie plują. Dosyć tego pseudo Wersalu. Nie pozwolę, żeby wypindrzona, sztuczna lala, wdzięcząc się do kamery przekreślała jednym koślawym zdaniem ideały, o które walczę od lat!" - wściekła się Rusin. Potem szefostwo TVN ponoć kazało im szybko zażegnać konflikt, a karą było cofnięcie zaproszeń na bal TVN. Cóż, można było się spodziewać, że Kinia i Gosia raczej nie podały sobie ręki, a jedynie przestały obrzucać się publicznie błotem. Zakulisowo w TVN wciąż jednak dzieje się sporo. Tak przynajmniej donosi "Super Express", który dowiedział się, że "Rusin wygryzie Rozenek ze stacji"!"O Małgosi było ostatnio znowu głośno. Po tym jak Agnieszka Woźniak-Starak przeszła do „Big Brothera”, przymierzano Rozenek do zastępstwa w „Ameryka Express”. Jednak chodzą słuchy, że program idzie pod nóż. Gdy Perfekcyjna zakończy wiosenny „Projekt Lady”, może nie mieć pracy. I tu na scenę wkracza Kinga Rusin. Jak się okazuje, szykuje ona swój nowy program, a pieniądze z „Ameryka Express” to przecież porządny budżet na nowe show" - czytamy."Jest kilka programów, które chciałabym poprowadzić, ale to zostawiam na rozmowę z moim szefem. On wie, które i jakie. Jak się coś kończy, to się szykuje coś nowego. Bez przerwy rozmawiamy o różnych pomysłach" - zdradza Kinga, dodając że ma mnóstwo pomysłów w głowie i jest osobą twórczą.
Którą wolicie?
