Kate i William mieli pojawić się razem na rozdaniu nagród Tusk Awards. Nieoczekiwanie księżna odwołała swoją wizytę. Jako oficjalny powód podano chorobę jednego z dzieci książęcej pary. To oczywiście nie uciszyło plotek na temat jej rzekomej czwartej ciąży. Nie jest tajemnicą, że Kate fatalnie znosi ten czas. Żona księcia Williama cierpi na dosyć rzadką u ciężarnych kobiet chorobą hypermesis gravidarum.
To najcięższa postać występujących w ciąży nudności i wymiotów. Schorzenie bardzo utrudnia życie przyszłym matkom, bowiem dolegliwości są bardzo uciążliwe.
Księżna musiała wielokrotnie rezygnować z wcześniej zaplanowanych oficjalnych spotkań i regularnie odwiedzała szpital.

Portal Express.co.uk nie ma wątpliwości, że tym razem odwołała wizytę z tego samego powodu.
"To z pewnością czwarta ciąża" - twierdzą dziennikarze portalu.
Warto jednak dodać, że tego samego dnia Kate spotkała się jednak z nominowanymi i laureatami już na prywatnym przyjęciu w Pałacu Kensington. Wyglądała przepięknie...










