Schreiber potwierdziła radosne wieści. „Moje serce jest zajęte”
Życie uczuciowe Marianny Schreiber to gotowy scenariusz na film. Celebrytka w niecałe dwa lata zdążyła rozstać się z trzema partnerami, a ostatnie zerwanie odbyło się dosłownie na dniach. Marianna jednak nie żali się na swój los. Wręcz przeciwnie. Właśnie ogłosiła, że jej serce znów jest zajęte.
Kiedy kilka lat temu Marianna Schreiber wkraczała do show-biznesu, chyba mało kto przypuszczał, że zagości w nim na dłużej i że wywoła po drodze tyle kontrowersji.
Przypomnijmy, że celebrytka stała się sławna dzięki udziałowi w programie "Top Model", o czym jej ówczesny mąż, wówczas minister Łukasz Schreiber, dowiedział się po fakcie. Później Marianna sama próbowała swoich sił w polityce. Szybko jednak przerzuciła się na frak fighty, co również niezbyt podobało się jej mężowi.
Skończyło się na rozwodzie, który formalnie odbył się w czerwcu tego roku. Rozstanie nastąpiło jednak ponad rok wcześniej. Oboje zaczęli układać sobie życie u boku nowych partnerów. W przypadku Marianny jednak żaden ze związków nie przetrwał próby czasu. Może jednak uda się tym razem. Celebrytka właśnie ogłosiła, że jej serce jest zajęte.
Jeszcze niedawno Marianna Schreiber chwaliła się, że ma u swojego boku mężczyznę, który nie tylko podziela jej wartości, ale także wspiera ją w trudnych momentach. Mowa o Piotrze Korczarowskim, z którym związała się niedługo po tym, jak rozstała się z Przemysławem Czarneckim.
Niestety, choć mężczyzna był przy niej, gdy przechodziła operację powiększenia biustu, to relacji nie udało się uratować. Ale - jak twierdzi - pozostali przyjaciółmi.
"Z Piotrem jesteśmy w cudownej, dobrej i przyjaznej relacji mimo rozstania, dlatego też nie komentuję szerzej tej sprawy, bo mamy do siebie zaufanie i szacunek" - zdradziła Pudelkowi.
Wygląda jednak na to, że Marianna niedługo była samotna. W najnowszym poście na Instagramie obwieściła bowiem, że jej serce jest zajęte. Jednocześnie przestrzega przed przypisywaniem jej fałszywych związków.
"Chciałabym Wam tylko powiedzieć, że zbyteczne jest łączenie mnie z kimkolwiek przez Was wymyślonym, czy to ze świata influencerów czy świata polityki. Moje SERCE jest ZAJĘTE" - napisała.
Nadążacie?
Zobacz też:
Marianna Schreiber wprost o unieważnieniu ślubu. Liczy się z konsekwencjami
Koniec wątpliwości ws. rozstania Schreiber i Korczarowskiego. Sama wyznała gorzką prawdę