Reklama
Reklama

Sara Szewczyk z „Rolnika” została mamą. Ujawniła imię dziecka

Sara Szewczyk nie znalazła wprawdzie miłości w „misyjnym” show TVP „Rolnik szuka żony”, ale ułożyła sobie życie poza programem. Nie brakuje opinii, że dobrze na tym wyszła, bo Karol z czwartej edycji nie rokował dobrze. Ostatnio Sara pochwaliła się na Instagramie, że została mamą.

Sara Szewczyk wzięła udział w 4. edycji programu „Rolnik szuka żony”. Była kandydatką Karola Raczyńskiego, który jakoś nie zdobył sympatii widzów. Padły nawet zarzuty o hipokryzję, gdyż Karol przy każdej okazji podkreślał swoją głęboką religijność, która jednak nie przeszkodziła mu, jak to ujęła jedna z kandydatek, Justyna, „skakać z kwiatka na kwiatek”. Na początku Karol sprawiał wrażenie szczerze nią zainteresowanego, jednak szybko zmienił obiekt zainteresowania i zachwycił się Sarą Szewczyk. 

Reklama

Niestety, ją także zawiódł, bo gdy okazało się, że musi jechać do szpitala, Karol nie zdecydował się jej towarzyszyć, bo czuł się za bardzo śpiący. Ostatecznie odrzucił wszystkie kandydatki i wyznał, że jeszcze przed programem  zauroczył się Jagodą, którą poznał listownie. Trudno się dziwić, że w tej sytuacji kobiety, które zgłosiły się do programu, poczuły się oszukane. 

Po zakończeniu edycji Karol jeszcze pokazał klasę, zrzucając całą winę na Sandrę. Jak wyznał w rozmowie z Magazynem Lubelskim:

"Byłem przekonany do Sary, jednak pod koniec programu, kiedy zacząłem zauważać, że Sara robi to wszystko trochę na pokaz, dla show to wtedy już wiedziałem, że nie wybiorę żadnej i taką podjąłem decyzję". 

Sara Szewczyk z "Rolnika" została mamą

Nie brakuje opinii, że Sarze to tylko na dobre wyszło. W 2021 roku poślubiła Dawida Zagulaka. Na swój pierwszy taniec weselny wybrali piosenkę Sławomira „Będę z nią”. Zapała tak się tym wzruszył, że wraz z Kajrą zamieścił na Instagramie specjalny filmik z życzeniami dla młodej pary.

Małżonkowie nie zwlekali zbyt długo z decyzja o powiększeniu rodziny. Ostatnio Sandra pochwaliła się, że synek jest już na świecie i ujawniła, jakie otrzymał imię. Jak napisała czule:

"Czas oczekiwania na dziecko to czas radości i niepokoju. To chwile uśmiechu i łez. Teraz kiedy jesteśmy już razem, wiem, co naprawdę znaczy miłość". 

Zamieściła także zdjęcie ze spaceru w podpisem:

"Nareszcie razem. Pogoda sprzyja spacerom, więc korzystamy. Dobrze, że synek lubi jazdę jak autem tak i wózkiem". 

Myślicie, że żałuje, że jej nie wyszło z Karolem?

Zobacz też:

Sławomir i Kajra rozwodzą się!? Zabrali głos w tej sprawie: "Nie zamierzam tego powtarzać"

"Rolnik Szuka Żony": Córka ujawnia, co się dzieje z wdową po Krzysztofie. "Powoli dochodzi do siebie"

Jackowski o żółtym pyle nad wschodnią Polską. Informacje nie są pocieszające

***

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: "Rolnik szuka żony"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy