Reklama
Reklama

Sandra Kubicka zaskoczyła słowami o Baronie. To jednak była prawdziwa magia…

Sandra Kubicka (29 l.) w październiku 2021 roku potwierdziła krążące od pewnego czasu plotki, jakoby ona i Baron, gitarzysta zespołu Afromental, byli parą. Mało kto wtedy posądzał ich o szanse na wspólne życie. Od tamtej pory sporo się między nimi wydarzyło, co napełniło Kubicką takim wzruszeniem, że nie mogła opędzić się od wspomnień. Jak można wywnioskować z jej opowieści, związek z Alkiem od początku był przesycony magią.

Sandra Kubicka w połowie października 2021 roku przyznała na Instagramie, że plotki o jej związku z Baronem mają oparcie w rzeczywistości Nie wszyscy od początku kibicowali ich miłości. Pojawiły się nawet sugestie, by skonsultowała się w tej sprawie z byłymi ukochanymi Alka, a było ich trochę. 

Jak można było wywnioskować z reakcji oszołomionej modelki, nie do końca zdawała sobie sprawę z bujnej przeszłości ukochanego. Dzień po ujawnieniu związku z Baronem wyznała w rozmowie z Plotkiem, że to nawet lepiej, że zdążył się wyszumieć, a poza tym to nie wina Alka, że kobiety do niego lgną:  

Reklama

„Musiał przejść swoje, a ja swoje. Bardzo mi przykro, kiedy czytam w mediach, że jest babiarzem. Alek jest przystojnym mężczyzną. To oczywiste, że kobiety za nim szalały, szaleją i będą szaleć”. 

Sandra Kubicka wspomina początki miłości

Nie zabrakło wtedy osób, które posądzały Sandrę o nadmierną wyrozumiałość. Jak się właśnie okazało, nie miała innego wyjścia, ponieważ już wówczas wiedziała, że są sobie z Alkiem przeznaczeni. Jak wspominała na Instastories, mało brakowało, by w ogóle się nie poznali:

„Alek miał być na innym wyjeździe, a ja przesunęłam plany, aby pojechać, nie wiedząc, kto tam będzie. Chodziliśmy za rękę po jakimś mieście w Austrii, całując się na każdym rogu i w każdej windzie, jak para nastolatków" - deklarowała. 

Widocznie Austria tak działa na celebrytów. Wiele lat temu w Wiedniu swoją wielką miłość przeżyła także Kasia Cichopek. Jak wyznała po latach w „Gali”, gdyby nie propozycja z „Tańca z gwiazdami”, zostałaby tam na zawsze. 

Kubicką i Barona połączyło przeznaczenie

W przypadku Kubickiej i Barona też zdecydowało przeznaczenie. Jak wyznała 2 lata temu na Instastories:

„Cztery lata temu poszliśmy na drinka jako znajomi. Znaliśmy się oczywiście. Na pewno przeszliśmy sobie przez myśl nie raz, ale nie patrzyliśmy na siebie w ten sposób, pod kątem związku i miłości. Nie byliśmy na siebie gotowi. Teraz jest czas na nas. Przyciągnęliśmy siebie myślami”. 

Motyw gotowości do związku często przewija się we wspomnieniach Sandry. Rzeczywiście, zarówno ona, jak i Baron, długo szukali miłości. Zanim Kubicka spotkała Alka, trzy razy planowała ślub. 

Z pierwszym narzeczonym, DJ-em i producentem muzycznym Cedrickiem Gervaisem rozstała się krótko po zaręczynach i od razu zakochała się w brazylijskim modelu Amadeo Leandro. Ich miłość kwitła głównie na Instagramie, dopóki Sandra nie straciła głowy dla rodaka poprzedniego narzeczonego, brazylijskiego biznesmena Kaio Alvesa Goncelvasa. Wystarczyły trzy miesiące, by zrozumieli, że są dla siebie stworzeni. 

Sandra Kubicka na przekór chorobie realizuje swoje marzenia

Niestety, jak wyznała Sandra w ósmym odcinku 10. edycji „Tańca z gwiazdami”, cieniem na ich miłości położyło się przewlekłe schorzenie, na które cierpi, a które mogłoby znacząco utrudnić realizację planów rodzicielskich. Na szczęście, jak się okazało, wystarczyło znaleźć odpowiedniego mężczyznę, by wszystko się ułożyło.

Na przekór chorobie, Kubicka zaszła w ciążę, a teraz, jako oficjalna narzeczona Barona, oczekuje narodzin upragnionego dziecka. Jak wyznała z okazji swoich 29. urodzin, sama nie przypuszczała, że uda jej się zrealizować wszystkie marzenia jeszcze przed trzydziestką…

Zobacz też:

To nie koniec wyzwań ciężarnej Kubickiej. Będzie musiała zmierzyć się z tym ponownie

Ciężarna Kubicka otrzymała wyniki badań. Uznała, że jej fani muszą to wiedzieć

Sandra Kubicka podzieliła się niespodziewaną nowiną. Spływają gratulacje

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Sandra Kubicka | Aleksander Milwiw-Baron
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy