Reklama
Reklama

Samuel Pereira, Michał Adamczyk i Marcin Tulicki zwolnieni dyscyplinarnie. Niebywałe, co zrobili na odchodne

Samuel Pereira, Michał Adamczyk i Marcin Tulicki definitywnie rozstali się z Telewizją Polską. Trójka najbardziej rozpoznawalnych, męskich twarzy TVP Info już więcej nie wystąpi na antenie publicznego nadawcy. Ich umowy zostały rozwiązane w trybie dyscyplinarnym.

Samuel Pereira, Michał Adamczyk i Marcin Tulicki: zwolnienie z TVP

Samuel Pereira, Michał Adamczyk i Marcin Tulicki oficjalnie nie są już pracownikami TVP. W dniach 15 i 16 stycznia umowy z dziennikarzami zostały rozwiązane w trybie dyscyplinarnym. Jak możemy dowiedzieć się z komunikatu, przyczyną zwolnień było ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych.

W siedzibie TVP od połowy grudnia jest bardzo gorąco. Pod koniec zeszłego roku publiczny nadawca został postawiony w stan likwidacji. Bardzo szybko zaczęły krążyć plotki o tym, że dawne twarze Telewizji Polskiej będą musiały rozstać się z zajmowanymi stanowiskami. Czas pokazał, że rzeczywiście wielu celebrytów związanych choćby z "Pytaniem na śniadanie", zakończyło pracę. Teraz nadeszła pora również na dziennikarzy magazynów informacyjnych. 

Reklama

"W przypadku pana Samuela Pereiry zwolnienie podpisane kwalifikowanym podpisem elektronicznym zostało wysłane na jego adres e-mailowy, z którego kontaktował się w bieżącym miesiącu z Biurem Zarządzania Kapitałem Ludzkim, a w pozostałych dwóch przypadkach złożenie oświadczeń nastąpiło osobiście" — dowiadujemy się z portalu Press.

Od 20 grudnia 2023 roku cała trójka w dziennikarzy, w składzie: Michał Adamczyk, Samuel Pereira i Marcin Tulicki miała podejmować "świadome i celowe działania na szkodę TVP na różnych płaszczyznach".

Samuel Pereira, Michał Adamczyk i Marcin Tulicki zwolnieni dyscyplinarnie

Samuel Pereira, Michał Adamczyk i Marcin Tulicki w towarzystwie swoich kolegów z pracy przez długi czas okupowali budynek TVP przy pl. Powstańców Warszawy. Dziennikarze wierzyli, że pomimo rewolucji, którą przechodzi Telewizja Polska, uda im się zachować dotychczasowe stanowiska. Ich zwolnienia dyscyplinarne szefostwo TVP argumentuje prowadzeniem działalności konkurencyjnej wobec TVP w TV Republika, szkalowaniem pracodawcy, samego TVP oraz podejmowaniem innych działań na szkodę TVP, w tym m.in. słynnej próby wtargnięcia do siedziby przy ul. Woronicza.

"Potwierdzamy, że w dniach 15-16 stycznia 2024 r. doszło do doręczenia zwolnień dyscyplinarnych byłemu dyrektorowi Telewizyjnej Agencji Informacyjnej oraz jego zastępcom" - brzmi oficjalny komunikat w ich sprawie.

To jednak nie koniec rewelacji w sprawie zwolnionych dziennikarzy TVP. Jak donosi anonimowy informator "Gazety Wyborczej", miało dojść do "próby wyłudzenia". Dwóch mężczyzn mając świadomość nieuchronnego rozstania z Telewizją Polską, usiłowało w ostatniej chwili wzbogacić się w skandaliczny sposób.

"Dwóch z tych panów usiłowało dodatkowo uzyskać od TVP S.A. dodatkowe odprawy (rzędu prawie 300 tys. zł na osobę), poprzez posługiwanie się nieskutecznie zawartym porozumieniem stron w przedmiocie rozwiązania umowy o pracę, wypełnionymi przez nich niezgodnie z ustaleniami z pracodawcą" - dowiadujemy się z "Gazety Wyborczej".

Zobacz też: 

Szokujące zarobki gwiazd TVP. W ciągu kilku miesięcy Adamczyk zgarnął ponad 1,5 mln. Nie jest jedyny

Buńczuczne doniesienia od byłych gwiazdorów TVP. Naprawdę wierzą w to, że nikt ich nie zwolnił

To koniec następnego gwiazdora TVP. Jest na wylocie. Ledwie brał udział w protestach, a tu już poznaliśmy jego następcę

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Samuel Pereira | Michał Adamczyk | TVP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama