Rozmowa, jaką dziennikarz portalu se.pl przyprowadził z kontuzjowanym Hiszpanem, dotyczyła oczywiście lodowego show - bo o czym innym można by z nim rozmawiać?
Conrado dochodzi do siebie po wypadku, jaki przytrafił mu się podczas treningu. Na pewno żałuje, że pechowe zdarzenie odebrało mu szansę zaistnienia w show-biznesie. Teraz dzieli się wrażeniami z udziału w show:
"Renata Aleksander [zasiadająca w jury - red.] to wzór profesjonalizmu. Jest też przy tym bardzo obiektywna. Natomiast Włodzimierz Szaranowicz to bardzo dobry psycholog. Daje celne uwagi, które nakierowują uczestników i zarazem wspierają w kolejnych występach" - powiedział.
Interesującej rzeczy dowiadujemy się na temat Tomka Jacykowa:
"On bardzo się tym wszystkim przejmuje. To nie tylko moja opinia" - podsumował Moreno. No tak, sędziowanie w "Gwiazdy tańczą..." to największy sukces w karierze stylisty.
"Poza tym jest prawdziwym estetą, zwraca więc uwagę na szczegóły ubioru uczestników. Aczkolwiek potrafi się też zachować bardzo nieelegancko... Ja w życiu bym nie powiedział do kobiety prosto w twarz, że jest gruba" - dodał Hiszpan.
Conrado bardzo zależało, by w wywiadzie być neutralnym i nie zdradzić, broń Boże, żadnych ostrzejszych opinii na temat uczestników. Oto, co powiedział o Rutowicz:
"Jola to kontrowersyjna osoba. Jednak za kulisami programu dała się poznać z innej strony. Jest spokojna i wręcz czasami nieśmiała".
Wierzycie w to?
