Michał Będźmirowski znany jest jako autor bloga "Modny Tata", na którym pisze o swoich pasjach.
Jego niespodziewane odejście w pierwszym odcinku "Agenta" zostało przyjęte przez pozostałych uczestników z niemałym zaskoczeniem, a nawet żalem. Mimo krótkiego czasu, który spędzili razem, Będźmirowski dał się poznać swoim współtowarzyszom jako otwarty i niekonfliktowy chłopak z sąsiedztwa.
Sporo uwagi poświęcono w programie kłótniom agresywnego Alana Andersza i gwiazdora disco polo Tomasza Niecika. Panowie - delikatnie mówiąc - nie przypadli sobie do gustu.
"Nie wytrzymuję nerwowo. Myślałem, że go uduszę. Nie chciałbym z nim spędzić ani sekundy swojego prywatnego czasu" - mówił wkurzony Andersz.
"Nie nadajemy na jednych falach. Może chodzi o to, że disco polo nie słucha? Dla mnie to gówniarz, strzeliłbym mu w ryja" - dodawał Niecik.
Po teście na wytrzymałość większość uczestników na agenta wytypowała właśnie Alana, który miał problem z wjazdem na rowerze pod górę, mimo że na co dzień jest bardzo aktywny i uprawia crossfit.
