Wokalistka i komik pobrali się w 2010 roku. Ich małżeństwo przetrwało jednak tylko 14 miesięcy.
Nie obyło się oczywiście bez skandalu. Russell Brand zerwał bowiem z Katy Perry przez... sms-a!
Wokalistka bardzo przeżyła rozstanie, o czym opowiedziała kilkakrotnie w rozmowach z kolorowymi gazetami.
Teraz komik najwyraźniej doszedł do wniosku, że jeszcze za mało upokorzył swoją byłą żonę.
Nakręcił film dokumentalny, w którym - nie przebierając w słowach- opowiedział o życiu u jej boku.
Wyznał, że bycie mężem Katy Perry nic nie wnosiło do jego życia.
Cały czas czuł pustkę, a małżeństwo było według niego pozbawione większych emocji.
"Aby odzyskać moje szczęście, musiałem odejść" - stwierdził stanowczo.
Nie trzeba dodawać, że Katy Perry nie była zachwycona publicznymi zwierzeniami swojego ex...
"Bardzo ją to dotknęło. Ona była załamana, gdy to małżeństwo się skończyło, a teraz wszystkie wspomnienia wróciły" - mówi jej znajomy w rozmowie z brytyjskim wydaniem magazynu "Grazia".
Uważacie, że Russell Brand tym razem przesadził?
Zobacz również:
