Kate Rozz (33 l.) bardzo szybko pozbierała się po rozstaniu i rozpoczęła nowe szczęśliwe życie. W przeciwieństwie do Piotrka (41 l.), który nadal nie potrafi się z tym wszystkim uporać.
Kolejne sensacyjne doniesienia na pewno mu w tym nie pomogą.
Znajomi Rozz są zdania, że ich związek nigdy nie miał szans przetrwać. Sugerują, że kobieta zdradzała Adamczyka z... jej byłym mężem, Jean Manuelem Rozanem.
"Kate przez cały czas małżeństwa z Adamczykiem była bardzo blisko z Rozanem. Wciąż się o niego kłócili. To do Jeana, a nie do Piotrka zwracała się z problemami i z nimi podejmowała ważne decyzje. Mało który mężczyzna zniósłby długo taką sytuację" - zdradza "Faktowi" znajomy byłej pary.
Czara goryczy przelała się, gdy aktor odkrył, że ukochana nie jest z nim do końca szczera. Okazało się, że Rozz przepadała za romantycznymi weekendami w urokliwych zakątkach Francji. Problem w tym, że zamiast Adamczyka zabierała na nie swojego byłego.
"Kate i Jean Manuel nigdy się tak naprawdę nie rozstali. Piotr dopiero wtedy to zrozumiał i po prostu się wściekł" - dodaje znajomy.
Myślicie, że Adamczyk kiedyś w końcu trafi na jakąś porządną kobietę?
Po przygodach z Magdą Gessler i Kate Rozz chyba mu się należy...
Zobacz również:
