Rozenek narzeka na obowiązki w domu: "Pokazano mi moje miejsce"
Małgorzata Rozenek należy do czołówki polskich celebrytek, które codziennie dzielą się swoim życiem za pomocą social mediów. Nie inaczej stało się wczoraj, gdy Gosia postanowiła rozruszać trochę swoje zmęczone mięśnie w domowym zaciszu. Okazuje się, że bizneswoman ma poważny problem - domownicy skutecznie utrudniają jej codzienny trening, więc nawet we własnym domu ciężko jej naleźć chwilę oddechu, o czym poinformowała za pomocą zdjęć na Instagramie.
Była Perfekcyjna Pani Domu rozłożyła matę do ćwiczeń, tuż przy kominku w swoim imponującym, śnieżnobiałym salonie. Gdy tylko usiadła na podłodze, by oddać się medytacji, obok niej zjawiły się ukochane czworonogi oraz Radosław. Jak podpisała opublikowane fotki:
Z cyklu "perfekcyjna" ���� dziś trening @r_majdan i psy dołączyły na macie. Śmiechom nie było końca ���� p.s zdjęcie 1 i 3 - niedaleko pada jabłko od jabłoni albo jaki pan taki kram
Gosia z rozbawieniem pozowała do zdjęć w towarzystwie psów: buldoga George'a, chihuahua Franceski oraz buldożków francuskich: Sisi i Lili.
Jak widać na zdjęciu "zza kulis", życie Małgorzaty wcale nie jest idealne, a pozowanie do zdjęć skutecznie utrudniają futrzaści milusińscy.
O trudach domowego treningu Rozenek-Majdan opowiedziała na InstaStory, na którym zamieściła kilka zdjęć, na których widać jak "śmiechom nie było końca". Ostatecznie Gosia, jak sama napisała, zrozumiała "gdzie jest jej miejsce".
Bawią was takie historie "z życia wzięte" u rodziny Rozenek-Majdan?



Zobacz też:
Koronawirus w Polsce dzisiaj. Krótsza izolacja. Sztab kryzysowy w Ministerstwie Zdrowia - Polsat NewsFala ponownych zakażeń. Zmiana systemu raportowania
Maryla Rodowicz aż zamarła! Chodzi o młodą partnerkę Dużyńskiego!











